Doniesienia łączące Joana Garcię z przenosinami do FC Barcelona krążyły w mediach już od dłuższego czasu. I wszystko wskazuje na to, że cała historia zaczyna zmierzać w stronę szczęśliwego zakończenia. Potwierdzają to najnowsze wieści płynące z serca Katalonii. - Joan Garcia podjął już decyzję dotyczącą swojej przyszłości. Wczoraj wieczorem po spotkaniu w restauracji w Barcelonie z kilkoma członkami agencji, która go reprezentuje, na czele z jego agentem Juanem Lopezem oraz z rodziną, bramkarz Espanyolu wyraził ostateczną zgodę na podpisanie kontraktu z Barceloną. Garcia uważa, że Barcelona to dla niego najlepsza opcja na dalszą część zawodowej kariery i dlatego już zatwierdził swoje przybycie na Camp Nou - ogłosił w środowy poranek znany dziennik "Mundo Deportivo". Jak czytamy, sama decyzja zawodnika nie zamyka jeszcze całego tematu. Teraz do akcji muszą bowiem wkroczyć prawnicy, którzy muszą opracować treść kontraktu, który będzie mógł później podpisać 24-letni golkiper. Joan Garcia wraz ze swoimi przedstawicielami domagał się tego, by zawarte zostały w nim zapisy gwarantujące mu rejestrację do gry, tak by nie spotkała go powtórka z zamieszania, w centrum którego znaleźli się na początku roku Dani Olmo oraz Pau Victor. FC Barcelona. Joan Garcia powiedział "tak". Co teraz z Wojciechem Szczęsnym? FC Barcelona wpłaci na konto swojego lokalnego rywala kwotę klauzuli wykupu, wynoszącą 25 mln euro. "Mundo Deportivo" dodaje, że "Duma Katalonii" to jedyny klub, który był skłonny wypełnić te formalności. Bo choć chętnych do sprowadzenia Joana Garcii nie brakowało, pozostałe ekipy chciały wynegocjować z Espanyolem niższą cenę. Joan Garcia ma za sobą kapitalny sezon w rozgrywkach La Liga, a jego wysoką formę potwierdza nie tylko test oka, ale i statystyki. 24-latek zanotował w minionej kampanii 146 udanych interwencji, bijąc na głowę swoich kolegów po fachu. Drugi w zestawieniu Sergio Herrera z Osasuny ratował swoją ekipę od utraty bramki 132 razy. Za jego popisy między słupkami chwalił go między innymi sam Wojciech Szczęsny. - Jestem mu winny parę słów podziwu, bo uważam, że w tym sezonie, to był jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy bramkarz w lidze i ma przed sobą naprawdę wielką przyszłość - mówił nasz bramkarz przed kamerą Eleven Sports po meczu z Espanyolem, w którym Barcelona zapewniła sobie tytuł mistrza Hiszpanii. Należy przy tym odnotować, że coraz bliższa wizja transferu Joana Garcii to niezwykle ważna nowina w kwestii przyszłości Polaka. 35-letni bramkarz jeszcze przed zakończeniem rozgrywek otrzymał propozycję prolongaty wygasającej w czerwcu umowy, lecz wciąż nie poinformował, co zamierza z nią zrobić. Kwestia hierarchii wśród golkiperów "Dumy Katalonii" to ostatnio gorący temat, zwłaszcza po deklaracjach Marc-Andre ter Stegena.