Real Madryt nie ma za sobą najstabilniejszego okresu - "Królewscy" co prawda zwyciężyli niedawno z Getafe, ale przy tym ponieśli też porażkę 1:2 z Athletikiem Bilbao oraz 0:2 z Liverpoolem w Lidze Mistrzów, co postawiło ich w trudnej sytuacji. W Champions League bowiem "Los Blancos" balansują na granicy przedostania się do fazy pucharowej rozgrywek, a w Primera Division utrudnili oni sobie możliwość dogonienia FC Barcelona pod względem liczby punktów. Posada Carlo Ancelottiego może zawisnąć na włosku (o ile już się to nie stało), a tymczasem przed mistrzami Hiszpanii naprawdę szalony czas... Flick wypalił prosto z mostu. Rewolucja w Barcelonie, "otwarte drzwi" Real Madryt pozbawiony kolejnej gwiazdy. Rodrygo Goes z kontuzją 7 grudnia rozpoczną oni bowiem swoisty maraton spotkań i w ciągu nieco ponad dwóch tygodni rozegrają aż pięć starć. Tymczasem sytuacja kadrowa maluje się w dosyć ciemnych barwach, bowiem poza grą znalazło się sporo ważnych piłkarzy, a w sobotni poranek ogłoszono, że do ich grona dołączyła jeszcze jedna gwiazda. Mowa o Rodrygo, który nabawił się kolejnej w ostatnich tygodniach kontuzji - już wcześniej miał on bowiem problemy z urazami mięśniowymi i najwidoczniej będzie on potrzebował kolejnego rozbratu z futbolem, który przeznaczy na regenerację. "Carletto" będzie musiał znajdować sposoby na kolejnych rywali bez niego, a także m.in. bez Viniciusa, Edera Militao czy Eduardo Camavingi. Poważna kontuzja reprezentanta Polski, jego klub potwierdza. Kilka miesięcy przerwy Real w grudniu zagra jeszcze m.in. z Atalantą w Lidze Mistrzów W sobotni wieczór, równo o 21.00, Real zmierzy się na wyjeździe z Gironą - już teraz zapraszamy do śledzenia tekstowej relacji na żywo z tego starcia wraz z Interią Sport. Link do niej znajduje się w tym miejscu. 10 grudnia ekipa z Santiago Bernabeu zagra w LM z Atalantą Bergamo, 14 grudnia z Rayo Vallecano, a 18 grudnia wystąpi w finale Pucharu Interkontynentalnego z niesprecyzowanym na razie rywalem. Intensywny czas RM zakończy się 22 grudnia starciem z Sevillą.