Według doniesień "L’Equipe" Kylian Mbappe miał odrzucić ofertę przedłużenia kontraktu ze strony PSG. Włodarze francuskiego klubu deklarowali wcześniej, że będą w stanie zaproponować Francuzowi kontrakt zbliżony do Neymara. Oznaczałoby to, że pensja Mbappe wzrosłaby do 30 milionów euro, co ostatecznie okazało się być poza zasięgiem klubu z Paryża. Wywołało to od razu karuzelę spekulacji i jak pisze "Football-Espana" drużyna z Madrytu byłaby w stanie zapłacić ok. 300 milionów euro za francuskiego pomocnika, proponując mu kontrakt w wysokości 40 milionów euro (Mbappe zarabiałby wtedy tyle samo co Leo Messi). Kwestia transferu Mbappe była również poruszana na poprzedniej konferencji prasowej Zinedine Zidana: - Na ten moment jest on piłkarzem PSG, zobaczymy co będzie później. On zawsze mówił, że jego marzeniem jest gra w Realu Madryt - skomentował sprawę trener "Królewskich". W podobnym tonie miał wypowiedzieć się prezydent AS Monaco Vadim Vasilyev, który powiedział mediom, że Mbappe jest zdecydowany na transfer do Realu. Kylian Mbappe został królem strzelców poprzedniej kampanii Ligue 1, zdobywając 32 trafienia. Do PSG przeszedł za ok. 170 milionów euro, co uczyniło go drugim najdroższym piłkarzem świata, zaraz po wcześniej wspomnianym Neymarze. Primera Division - tabela, terminarz, strzelcy PA