Ter Stegen to jeden z najlepszych specjalistów na swojej pozycji. Reprezentant Niemiec niejednokrotnie ratował Barcelonę z ogromnych opresji, interweniując w widowiskowym stylu. Dzięki swojej kapitalnej dyspozycji i świetnej grze nogami, 27-latek zaczął być nazywany "Messim w rękawicach". Nic więc dziwnego, że "Duma Katalonii" chce przedłużyć kontrakt z ter Stegenem. Sam bramkarz także widzi swoją przyszłość na murawie Camp Nou. Dobre chęci to jednak nie wszystko, gdy w grę wchodzą ogromne pieniądze. Jak donosi kataloński "Sport", to właśnie pensja stanowi kość niezgody w rozmowach dotyczących nowego kontraktu golkipera. Działacze Barcelony już czterokrotnie spotykali się z przedstawicielami zawodnika. Ostatnio zaoferowali mu zarobki w wysokości 6,5 mln euro rocznie (plus ewentualne bonusy). Ter Stegen nie chciał jednak przystać na taką propozycję. Ma świadomość swojej wartości i chce zostać odpowiednio doceniony. Tymczasem wyższe przelewy otrzymują inni zawodnicy, którzy rozegrali znacznie mniej minut niż on. Obie strony teoretycznie nie muszą się spieszyć. Kontrakt ter Stegena wygasa w 2022 roku, a klauzula wykupu wynosi 180 milionów euro. Klub chce jednak jak najszybciej dopełnić wszelkich formalności. Ma świadomość, że 27-latek jest łakomym kąskiem na rynku transferowym. Jak donoszą zagraniczne media, zainteresowanie pozyskaniem reprezentanta "Die Mannschaft" wyraża między innymi Bayern Monachium. Ter Stegen miałby zastąpić Manuela Neuera, który już za kilka dni skończy 34 lata. Do ekipy Roberta Lewandowskiego dołączy wprawdzie latem młodzieżowy reprezentant Niemiec Alexander Nuebel, ale nie może się on równać z golkiperem Barcelony. "Duma Katalonii" nie zamierza więc bezczynnie czekać i już w najbliższym czasie będzie chciała prolongować umowę z ter Stegenem. Musi jednak ostrożnie bilansować swój budżet, tym bardziej wobec ostatnich wydarzeń. Pandemia koronawirusa bez wątpienia dotkliwie wpłynie na finanse klubów piłkarskich, znacznie ograniczając ich pole działania. Niektórzy piłkarze, a nawet całe drużyny, już teraz zrzekli się części swoich uposażeń, by w ten sposób pomóc swoim klubom. Być może ter Stegen postąpi podobnie i w trakcie kolejnych rozmów nie będzie stawiał wygórowanych wymagań? TB Obecna tabela Primera Division - zobacz