Przypomnijmy - w ubiegłym tygodniu Messi poinformował zarząd FC Barcelona o chęci jednostronnego rozwiązania kontraktu, powołując się na klauzulę odejścia zawartą w umowie. Barcelona nie zgodziła się jednak na to. Klub stwierdził, że termin, w którym piłkarz mógł wykorzystać wspomniany zapis, minął w pierwszej połowie czerwca, a jedyną możliwością na zerwanie kontraktu Argentyńczyka jest wpłata klauzuli wynoszącej 700 mln euro. Z interpretacją "Dumy Katalonii" zgodziły się władze hiszpańskiej ekstraklasy, które w specjalnym komunikacie poinformowały, że umowa Messiego wciąż obowiązuje. Odmiennego zdanie jest jednak sam zawodnik oraz jego otoczenie. W podpisanym przez Jorge Messiego liście czytamy, że opiewająca na 700 mln euro klauzula nie ma zastosowania, ponieważ piłkarz na koniec sezonu 2019/20 poinformował o chęci rozwiązania kontraktu. Oznacza to najprawdopodobniej, że Argentyńczyk wciąż chce opuścić klub za darmo. Autorzy listu zarzucają także władzom La Liga stronniczość oraz zastanawiają się, jaki kontrakt był przez nie analizowany. Pismo powstało dzisiaj w siedzibie fundacji Messiego, w obecności jego ojca, brata, a także rodzinnych prawników. Ojciec Messiego bardzo szybko doczekał się odpowiedzi ze strony La Liga, która jego interpretację nazwała "zbyt daleko idącą" oraz "wyrwaną z kontekstu". Przy okazji hiszpańska liga w kolejnym oświadczeniu podtrzymała swoje zdanie odnośnie ważności kontraktu Messiego w Barcelonie. TB Primera Division - sprawdź szczegóły