Odegaard trafił na Santiago Bernabeu w 2015 roku jako 16-latek. Uznawany był wówczas za najbardziej utalentowanego nastolatka w Europie. Ważną postacią ekipy z Madrytu miał się stać w perspektywie kilku sezonów. Pierwsze dwa lata spędził w młodzieżowym zespole Realu. Potem rozpoczął się dla niego okres wypożyczeń - do Heerenveen SC, Vitesse Arnhem i Realu Sociedad San Sebastian, gdzie spędził poprzedni sezon. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! W baskijskiej drużynie środkowy pomocnik zbierał znakomite recenzje. Prezentował się na tyle dobrze, że z powrotem do stolicy Hiszpanii ściągnięto go nie po dwóch sezonach - jak pierwotnie planowano - lecz już po roku. W bieżącym cyklu 22-latek zaliczył jednak tylko dziewięć występów w barwach "Królewskich". Ani razu nie pozwolono mu rozegrać całego spotkania. Nie krył rozgoryczenia takim stanem rzeczy i w pewnym momencie otwarcie zaczął domagać się ponownego wypożyczenia do innego klubu. Jego kontrakt zachowuje ważność do połowy 2023 roku. Jak informuje Fabrizio Romano, nowym zespołem Odegaarda będzie Arsenal. Finalizacja wypożyczenia do końca sezonu 2020/21 znajduje się na ostatniej prostej. Transakcję storpedować mogą jedynie niepomyślne wyniki testów medycznych. UKi Primera Division - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz