Na pożegnalnej konferencji prasowej Lionel Messi zapewnił, że nie chciał rozstawać się z Barceloną. Dotychczasowa umowa Argentyńczyka wygasła z końcem czerwca. Obie strony uzgodniły jednak warunki nowego kontraktu i wydawało się, że nic nie stoi na przeszkodzie, by kontynuować współpracę. Dlaczego więc piłkarz odchodzi z klubu? Zadecydowały o tym względy formalne. Messi zgodził się na obniżkę pensji o połowę, ale nawet w takim układzie Barcelona wydawałaby na wynagrodzenia 110 proc. limitu wyznaczonego przez władze La Liga. Tymczasem jeden z najwierniejszych fanów "Dumy Katalonii", dr Juan Branco, dotarł do dokumentów, z których wynika, że w sezonie 2019/20 klub z Camp Nou wydał na pensje tylko 54 proc. budżetu, podczas gdy PSG - aż 110 proc. A właśnie z francuskim zespołem lada dzień dwuletni kontrakt zamierza podpisać Messi. Lionel Messi w PSG? Transfer może zostać zablokowany Jak informuje "Marca", Branco wysłał oficjalną skargę do Komisji Europejskiej i domaga się zablokowania transferu Argentyńczyka do paryskiego klubu. Trudno oszacować szanse na powodzenie tej misji. Argumenty, których użył kibic, wydają się jednak nie do podważenia. Studio Ekstraklasa na żywo w każdy poniedziałek o 20:00 - Sprawdź! Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach PSG zakontraktowało już Gianluigiego Donnarummę, Sergio Ramosa, Achrafa Hakimi i Georginio Wijnalduma. Wydatki na apanaże będą więc w nadchodzącym sezonie niebotyczne. Ich wysokość może stać w drastycznej sprzeczności z zasadami Finansowego Fair Play, ustalonymi skrupulatnie przez UEFA i obowiązującymi od dekady. UKiPrimera Division - zobacz terminarz rozgrywek w sezonie 2021/22