James wrócił na Santiago Bernabeu przed sezonem po dwuletnim wypożyczeniu do Bayernu Monachium. Wydawało się, że może być tym zawodnikiem, który ożywi środek pola ekipy "Królewskich". Tymczasem rzeczywistość okazała się być zupełnie inna. Na początku rozgrywek Kolumbijczyk otrzymywał sporo szans od Zinedine’a Zidane’a. Później jednak przytrafiła mu się kontuzja i nie zdołał już powrócić do regularnej gry. W efekcie jak dotąd rozegrał w tym sezonie 13 spotkań, osiem z nich rozpoczynając w wyjściowej jedenastce. Kontrakt Jamesa wygasa w przyszłym roku, Real ma więc ostatnią szansę na sprzedaż 28-latka za okazałą kwotę, a sam piłkarz będzie mógł znaleźć klub, w którym będzie kluczowym zawodnikiem. W Realu nie będzie może liczyć na taki status. Zainteresowanie Kolumbijczykiem wyrażają kluby z Serie A i Premier League. Wśród nich znalazło się SSC Napoli, które przed rokiem próbowało zakontraktować Jamesa. Klub Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika będzie miał jednak konkurentów w walce o pozyskanie 28-latka. O transfer mają zabiegać także działacze: Juventusu, Manchesteru United oraz Evertonu, który prowadzi był szkoleniowiec Realu Carlo Ancelotti. To właśnie pod jego wodzą James prezentował szczytową formę w barwach "Królewskich". TB Obecna tabela Primera Division - sprawdź