Wszystkie spotkania przedostatniej kolejki Primera Division rozgrywane były równolegle. Atletico Madryt pokonało u siebie 2-1 Osasunę Pampeluna, Real Madryt wygrał w gościnie z Athletikiem Bilbao 1-0, z kolei Barcelona uległa na Camp Nou 1-2 Celcie Vigo. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! W pierwszych fragmentach spotkania zdecydowanie najbliżej zdobycia bramki byli piłkarze Atletico. Angel Correa przegrał jednak sytuację oko w oko z golkiperem Osasuny, a chwilę później piłka po strzale Luisa Suareza z pięciu metrów trafiła w słupek. Jako pierwsza z wielkiej trójcy prowadzenie objęła Barcelona - za sprawą Leo Messiego. Radość "Dumy Katalonii" nie trwała jednak długo. Goście doprowadzili do wyrównania po 10 minutach. Niespełna kwadrans po zmianie stron do siatki trafiło wreszcie "Atleti". Na liście strzelców znalazł się stoper Stefan Savić. Wydawało się, że przewaga nad ekipą z Camp Nou wzrosła do sześciu punktów. Gol został jednak anulowany (ewidentny spalony). Antonio Mateu Lopez szokuje Bramka padła za to w Bilbao. Real wyszedł na prowadzenie po strzale Nacho Fernandeza. Tu też nie obyło się bez wielkich kontrowersji - trafienie zostało zaliczone dopiero po analizie VAR. Decyzja wydaje się wielce dyskusyjna. Na powtórkach widoczny jest ofsajd. Tymczasem w 75. minucie bramkę w Madrycie zdobyła Osasuna! W tym momencie Real mógł cieszyć się pozycją lidera tabeli i jednopunktowym prowadzeniem nad Atletico. Radość "Królewskich" trwała tylko siedem minut. Wyrównującego gola dla wybrańców Simeone strzelił wprowadzony z ławki Renan Lodi. Oznaczało to, że stołeczne zespoły ponownie zrównały się liczbą "oczek". Kiedy jednak w 88. minucie do bramki Osasuny trafił Luis Suarez, Atletico znów patrzyło na rywali z samego szczytu. W samej końcówce gola straciła Barcelona, grzebiąc tym samym ostatecznie szanse na tytuł mistrza Hiszpanii.(Szczegóły przebiegu poszczególnych spotkań poniżej) Wynik meczu strzałem głową otworzył Ante Budimir. Analiza VAR była tylko formalnością. Bramkarz Atletico, Jan Oblak, wygarnął piłkę już zza linii bramkowej.Wyrównał rezerwowy Renan Lodi - idealnie wystartował do podania, dopadł do piłki w pełnym biegu i huknął pod poprzeczkę nie do obrony. W samej końcówce strzałem bez przyjęcia z 11 metrów końcowy rezultat ustalił Luis Suarez. Atletico Madryt - Osasuna Pampeluna 2-1 (0-0) Bramki: 0-1 Budimir (75.), 1-1 Lodi (82.), 2-1 Suarez (88.) Po niespełna półgodzinie gry Realowi należał się rzut karny. Piłkę ręką we własnej "szesnastce" zablokował wówczas Jon Morcillo. Arbiter Antonio Mateu Lahoz początkowo w ogóle nie zareagował na tę sytuację. Chwilę później zarządził analizę VAR i... uznał, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Ten sam sędzia niebawem poprowadzi finał Ligi Mistrzów. Po krótko rozegranym rzucie rożnym w 69. minucie piłka finalnie trafiła do Nacho Fernandeza, a ten z bliskiej odległości umieścił ją w siatce. Arbiter jeszcze raz zarządził analizę VAR i tym razem gola uznał. Powtórki pokazały jednak wyraźnie, że na pozycji spalonej był Karim Benzema, który absorbował uwagę bramkarza. W 89. minucie czerwoną kartkę obejrzał zawodnik gospodarzy, Raul Garcia. Osłabiony Athletic nie był już w stanie pokusić się o zadanie ciosu. Athletic Bilbao - Real Madryt 0-1 (0-0) Bramki: 0-1 Nacho (69.) Barcelona długo kruszyła mur obronny Celty. Wystarczyło jednak jedno idealne podanie Sergio Busquetsa i w 28. minucie zrobiło się 1-0. Adresatem mierzonego zagrania był Lionel Messi. Wszedł znakomicie między dwóch defensorów i strzałem głową z linii pola bramkowego dał gospodarzom prowadzenie!Ekipa z Vigo wyrównała jeszcze przed przerwą. Futbolówkę przed polem karnym otrzymał Santi Mina, zdecydował się na strzał i po chwili było 1-1. Nie popisał się w tej sytuacji Gerard Pique, który powinien zablokować sygnalizowane uderzenie, ale zachował się zbyt statycznie. Mina uderzył ponownie krótko przed końcowym gwizdkiem. Tym razem skutecznie "zaopiekował się" piłką odbitą od słupka, gasząc marzenia Barcelony o tytule mistrzowskim. W tym momencie Katalończycy grali już w dziesiątkę. W 83. minucie po drugiej żółtej kartce z boiska wyleciał Clement Lenglet. FC Barcelona - Celta Vigo 1-2 (1-1) Bramki: 1-0 Messi (28.), 1-1 Mina (38.), 1-2 (89.) Primera Division - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz