FC Barcelona wciąż znajduje się w bardzo trudnej pod względem finansów sytuacji - musi jakoś zrównoważyć swój budżet, by było możliwe zatrzymanie w Katalonii Leo Messiego, piłkarza, bez którego fani nie wyobrażają sobie "Blaugrany". By to jednak zrobić, konieczne może być wytransferowanie z klubu Antonie'a Griezmanna, który choć ma za sobą całkiem udaną kampanię w lidze hiszpańskiej, to stanowi znaczne obciążenie finansowe dla Barcelony. Piłkarz, wedle różnych doniesień, zarabia ok. 46 mln euro za sezon - więcej dostaje właśnie tylko wspominany Messi. Primera Division. Saul Niguez jako potencjalna opcja dla Barcelony W ostatnim czasie wiele mówiło się o możliwej wymianie z Atletico Madryt, które za przejęcie swojej byłej gwiazdy byłoby skłonne oddać Saula Nigueza, gracza mającego mniejsze wymagania finansowe, a ponoć bardzo cenionego przez Ronalda Koemana, szkoleniowca "Dumy Katalonii".Rozmowy miały być już całkiem zaawansowane, ale według "L'Equipe" na razie negocjacje zastopowały - żaden z wymienionych panów nie chce się bowiem zgodzić na obniżenie pensji, a dodatkowo Griezmann ma być niezadowolony z faktu, że FC Barcelona nie ma zamiaru wypłacać mu nawet drobnej rekompensaty pieniężnej w przypadku opuszczenia klubu. Najnowsze informacje z Igrzysk Olimpijskich - Sprawdź Antoine Griezmann do Juventusu. W drugą stronę - Paulo Dybala W związku z tym impasem Katalończycy zaczęli spoglądać w kierunku innego giganta europejskiego futbolu - Juventusu. Klub miałby wystosować do "Starej Damy" zapytanie dotyczące możliwego wymienienia Griezmanna za Paulo Dybalę.Argentyńczyk polskiego pochodzenia ma za sobą co prawda trudny sezon, w którym zmagał się z długotrwałą kontuzją więzadła pobocznego w lewym kolanie, ale nie wydaje się, by był jednym z kandydatów do opuszczenia szeregów "Bianconerich".Antoine Griezmann na razie więc wciąż pozostaje piłkarzem FC Barcelona. Jego kontrakt z "Blaugraną" wygasa wraz z końcem czerwca 2024 roku. PaCze