Od wielu miesięcy trwają spekulacje na temat tego, jaka będzie przyszłość Xabiego Alonso. Większość plotek już od jakiegoś czasu kazała twierdzić, że Hiszpan przeniesie się do Realu Madryt, aby tam kontynuować swoją karierę. Wiele wskazuje na to, że faktycznie tak się stanie. Madryckie media są zgodne i jasno przekazują, że dni Carlo Ancelottiego na stanowisku trenera "Królewskich" są policzone, a jego sukcesorem ma być właśnie wspomniany Alonso. Wielki cios dla Interu przed hitem LM. Szef UEFA nie gryzł się w język. "Hańba" To jednak nie koniec powiązań Bayeru Leverkusen z Realem Madryt. Od dłuższego czasu mówiło się bowiem także o zainteresowaniu "Królewskich" osobą Floriana Wirtza. Niemiecki środkowy pomocnik miałby w zespole być "nowym Kroosem". Problemem dla Realu od początku był jednak fakt, że w walce o niezwykle utalentowanego reprezentanta Niemiec od dłuższego czasu znajdowały się jeszcze inne kluby. Wymieniało się w tym kontekście głównie Manchester City, jak i Bayern Monachium. Wirtz nie dla Realu Madryt. Zostanie w Niemczech Walka o podpisanie kontraktu z jedną z największych "perełek" europejskiej piłki trwała już od naprawdę wielu miesięcy, a nadchodzące odejście Alonso z Bayeru sprawiło, że plotki się nasilały i coraz bardziej oddalały Wirtza od przedłużenia umowy z zespołem z Leverkusen. Aktualnie wszystko wskazuje na to, że Wirtz opuści Bayer w letnim oknie transferowym, ale nie przeniesie się do Realu Madryt, a pozostanie w Niemczech. Grzegorz Krychowiak ma ofertę z polskiego klubu. "Złożyła mi ją sama prezydent" Niemiecki "BILD" donosi, że pomocnik nie podąży śladami swojego trenera, a jego nowym klubem będzie Bayern. "Florian Wirtz poinformował Xabiego Alonso, że chce trafić do Bayernu Monachium, a nie Realu Madryt lub Manchesteru City. Rodzina Wirtzów musiała w ostatnim czasie osiągnąć porozumienie z Bawarczykami" - czytamy. Co więcej, dziennikarze przekazują także detale porozumienia, jakie udało się uzgodnić między stronami. Ich zdaniem 22-letni pomocnik może w stolicy Bawarii liczyć na pensję rzędu 20-25 milionów euro brutto. Podobną kwotę w Bayernie zarabia tylko Harry Kane. Z kolei w Realu Madryt więcej od prognozowanej pensji Wirtza dostaje tylko Kylian Mbappe. Wydaje się więc, że Bayern kolejny raz w historii zgarnie jednego z najlepszych zawodników niemieckiej Bundesligi, jak to zrobił w przeszłości z Robertem Lewandowskim, czy Mario Goetze.