Porażka Bayernu, w Barcelonie mogą świętować. Lewandowski i spółka są już pewni
FC Barcelona już teraz działa aktywnie na rynku transferowym, skupiając się przede wszystkim na zakontraktowaniu nowego bramkarza oraz lewoskrzydłowego. Jednocześnie, nieco niespodziewanie, "Blaugrana" musiała zmierzyć się z odparciem próby przejęcia jednej ze swych młodych gwiazd przez... Bayern Monachium. Zadanie było o tyle łatwiejsze, że rzeczony piłkarz jest wręcz zakochany w "Barcy" i ani myśli szukać szczęścia poza ekipą mistrzów Hiszpanii.

Nie można wykluczyć, że już w najbliższych dniach czekać nas będą pierwsze istotne ogłoszenia dotyczące wzmocnień składu FC Barcelona przed sezonem 2024/2025. W grę wchodzą przede wszystkim transferu na dwie pozycje - bramkarza i lewego napastnika.
W pierwszym przypadku o krok od podpisania umowy z "Barcą" ma być Joan Garcia, dotychczas związany z lokalnym rywalem FCB, Espanyolem. W drugim rzecz powinna rozegrać się między zakontraktowaniem Luisa Diaza lub Nico Williamsa.
Fermin Lopez kuszony przez Bayern Monachium. Odpowiedź w jego przypadku mogła być tylko jedna
Jednocześnie "Duma Katalonii" sama będzie musiała odpierać różne próby "podebrania" jej zawodników - a interesujące wieści w całym tym kontekście przedstawił Ben Jacobs, dziennikarz związany z portalem "GiveMeSport".
Wedle jego informacji Bayern Monachium miał obrać na swój celownik nikogo innego jak Fermina Lopeza. Jak wskazał Ivan San Antonio z "Diario Sport" obecna klauzula wykupu gracza wynosi zawrotne 500 mln euro i oczywiście "Die Roten" nie byliby w stanie wypłacić takiej kwoty, choć "byliby gotowi na znaczną inwestycję".
Niezależnie jednak od końcowej propozycji plan praktycznie od razu spalił na panewce - po pierwsze dlatego, że Hansi Flick nie wyobraża sobie prowadzonego przez siebie zespołu bez Lopeza, a po drugie dlatego, że sam futbolista jest w stu procentach oddany Barcelonie i nie interesowałoby go nawet krótkoterminowe wypożyczenie. Jego celem jest dalsza walka o wyjściowy skład FCB.
FC Barcelona będzie szykować się do nowego sezonu na Dalekim Wschodzie
Tym samym w "Blaugrana" może odtrąbić tutaj swój mały sukces na polu stabilizacji drużyny - a Fermin już za nie tak długo, bo w końcówce lipca, powinien wybrać się razem z Lewandowskim, Szczęsnym i resztą na tournee po Japonii i Korei Południowej. Później na horyzoncie będzie już kolejna walka o trofea...


