Popłoch w Barcelonie. Wyciekła lista graczy. Siedem nazwisk, wszyscy na wylocie

Letnie okienko transferowe w obozie Barcelony zapowiada się dosyć burzliwie. "Mundo Deportivo" publikuje listę siedmiu zawodników, którzy nie są już zespołowi potrzebni. W najbliższych tygodniach w komplecie mają pożegnać się z katalońskim klubem. Środki zaoszczędzone na ich pensjach pozwolą m.in. na angaż Nico Williamsa, który jest absolutnym priorytetem bieżącej polityki transferowej mistrzów Hiszpanii.

Oriol Romeu (pierwszy z lewej) i Andreas Christensen znaleźli się na liście piłkarzy w Barcelonie niechcianych AFP

Z przydługich spekulacji i dociekań wyłoniła się wreszcie lista zawodników, którzy tego lata mają opuścić Barcelonę. Odejdą definitywnie lub na wypożyczenie. Nie chodzi o wynegocjowanie jak najwyższych kwot z potencjalnymi kontrahentami. Klub chce przede wszystkim zaoszczędzić na pensjach.

Jak informuje "Mundo Deportivo", mistrzowie Hiszpanii chcą pożegnać się przed nowym sezonem z siedmioma piłkarzami. Grono niechcianych tworzą: Marc-Andre ter Stegen, Inaki Pena, Ansu Fati, Andreas Christensen, Pau Victor, Oriol Romeu oraz Pablo Torre.

Koszmar kolegi Lewandowskiego. Przerażające szczegóły, nie wychodzi z domu

Barcelona ma gotowy plan redukcji kadry. Musi liczyć się z oporem ter Stegena

Kto w zamian? Kontrakt podpisał już Joan Garcia z Espanyolu, który będzie bramkarzem wyjściowej jedenastki. Umowę niebawem przedłuży Wojciech Szczęsny. Ale prawdziwym hitem ma być transfer Nico Williamsa z Athleticu Bilbao.

Skrzydłowy baskijskiej ekipy to jedna z gwiazd finałów Euro 2024, zakończonych przez reprezentację Hiszpanii tytułem mistrza kontynentu. W minionym sezonie rozegrał na niwie klubowej 45 spotkań, zdobył 11 bramek i zaliczył siedem asyst.

Zobacz również:

Robert Lewandowski

Lewandowski wygwizdany przez kibiców. To był koszmar. Tak zachował się po meczu

Łukasz Żurek

Kontrakt 22-latka zachowuje ważność do połowy 2027 roku. Wartość rynkowa zawodnika szacowana jest obecnie na 70 mln euro. Wpisana w umowę klauzula odstępnego wynosi nieco mniej - 62 mln euro (kwota modyfikowana o wskaźnik inflacji). Ale całość trzeba zapłacić jednorazowo, nie w ratach.

Właśnie dlatego Barcelona musi się rozstać ze sporą grupą piłkarzy. Tyle że taka operacja wcale nie będzie łatwa. Już wiadomo, że ter Stegen nie jest zainteresowany zmianą klubowych barw. Jego prognozowaną przeprowadzkę do Galatasaray Stambuł należy traktować jako temat zamknięty. Niemiec przebywa obecnie na wakacjach i daje wyraźnie do zrozumienia, że na pierwszym treningu "Barcy" zamelduje się punktualnie.