Guardiola był trenerem Barcelony przez cztery lata. Pod jego wodzą "Duma Katalonii" osiągała niebywałe sukcesy, a swoją grą zachwycała kibiców na całym świecie. Pod koniec kwietnia 2012 roku Guardiola ogłosił, że po sezonie kończy pracę w Barcelonie. Jako powód podał, że się "wypalił" i musi odpocząć od futbolu przez jakiś czas. Miejsce Guardioli na ławce trenerskiej Barcy zajął Tito Vilanova."Odchodząc z Barcelony prosiłem prezydenta tylko o jedno - żeby zostawił mnie w spokoju. Nie posłuchał mojej prośby mimo że dzieliło nas 6 tysięcy kilometrów" - powiedział nowy trener Bayernu Monachium podczas konferencji prasowej."Wykorzystywanie choroby Tito Vilanovy do tego, aby mi szkodzić jest czymś, czego nigdy nie zapomnę. To było w bardzo złym guście. Nie spodziewałem się tego" - podkreślił Guardiola, który chwalił umiejętności Vilanovy. "W swoim pierwszym sezonie pobił rekordy klubu w lidze i sięgnął po tytuł zdobywając 100 punktów. Czy ktoś potrzebuje więcej argumentów, żeby go docenić? Widziałem się z Tito w Nowym Jorku i rozmawialiśmy normalnie" - dodał.Guardiola potwierdził, że chce ściągnąć do Bayernu Thiago Alcantarę z Barcelony. "Tak, mam taką nadzieję, ale nie wiem, czy uda się tego dokonać. Thiago przekonał mnie do siebie, kiedy pracowaliśmy razem w Barcelonie. Rozmawiałem o tym z Karlem-Heinzem Rummenigge (prezes Bayernu - przyp. red) i Matthiasem Sammerem (dyrektor sportowy Bayernu - przyp. red). Podzielają mój punkt widzenia i wiedzą, dlaczego chcę go pozyskać. Albo ściągniemy Thiago albo już nikt do nas nie dołączy" - zaznaczył Guardiola."Thiago jest znakomitym piłkarzem. On może grać nawet na pięciu różnych pozycjach. Jego silną stroną jest gra jeden na jeden. Doskonale znam jego walory" - mówił szkoleniowiec Bawarczyków.Według medialnych doniesień, Thiago chciałby zarabiać w Bayernie 4 miliony euro rocznie lub 77 tysięcy euro tygodniowo. Początkowo gracza Barcelony nie kusiła perspektywa przeprowadzki do Monachium z powodu dużej liczby klasowych pomocników w Bayernie. Guardiola jednak zapewnił go, że będzie regularnie występował w podstawowym składzie, a żeby zrobić mu miejsce przesunie Javi Martineza na środek obrony."Nikt nie chce odchodzić z Barcelony, nawet jeśli nie gra zbyt dużo. On chce grać i dlatego proponuję mu zmianę otoczenia. Javi Martinez może występować na środku obrony. Doskonale radził sobie na tej pozycji w Athletic Bilbao" - stwierdził Guardiola."Przedstawiłem moją opinię zarządowi i czekam na odpowiedź. Jeśli powiedzą nie, to ok. Nic wielkiego się nie stanie" - zakończył Guardiola.Zainteresowany transferem Thiago jest także Manchester United. Po deklaracji Guardioli "Czerwone Diabły" mają jednak groźnego konkurenta.