FC Barcelona przez kilka długich lat nie musiała martwić się zbytnio o obsadę pozycji bramkarza. Wszystko za sprawą Marca-Andre ter Stegena, który do zespołu ze stolicy Katalonii przyszedł ponad 10 lat temu i na kolejne sezony "zamurował" tę pozycję. Reprezentant Niemiec uchodzi za jednego z najlepszych golkiperów na świecie i niejednokrotnie udowadniał to w barwach Blaugrany. Jednak coraz szybciej zbliża się moment, w którym ter Stegen może powiedzieć "pas". Ponadto sytuacja z tego sezonu udowodniła, że posiadanie na ławce rezerwowych mocnego zastępstwa dla Niemca, to bardzo istotna kwestia. Ter Stegen we wrześniu doznał bardzo poważnej kontuzji kolana i w tym sezonie nie zobaczymy go już na boisku. Gdy 32-latek doznał urazu, Barcelona musiała poszukać bramkarza na rynku i jak doskonale wiadomo, wybór padł na Wojciecha Szczęsnego. Numerem jeden jest aktualnie Inaki Pena. Młody talent na dłużej w Barcelonie. Zapadła decyzja Rywalizacja Hiszpana z Polakiem budzi na Półwyspie Iberyjskim i w Polsce spore emocje, a fani Szczęsnego nie mogą się doczekać jego debiutu w FC Barcelona. Media w Hiszpanii spekulują, że ten może nastąpić w meczu Pucharu Króla, który będzie miał miejsce w styczniu. Zdecydowanie wcześniej wyjaśniła się przyszłość innego golkipera Dumy Katalonii. "Mundo Deportivo" podaje, że już oficjalnie podpisano kontrakt z 18-letnim Diego Kochenem. Urodzony w Stanach Zjednoczonych bramkarz został sprowadzony do młodzieżowych drużyn Barcelony kilka lat temu i w klubie są przekonani o jego wielkim talencie. Już w tym sezonie Kochen kilkukrotnie zasiadał na ławce rezerwowych pierwszego zespołu, ale ma bardzo małe szanse na debiut. W zespole rezerw gra jednak regularnie i gdy tylko jest zdrowy, trener wystawia go w pierwszym składzie. Jego umiejętności dostrzeżono również w Stanach Zjednoczonych i był powoływany zarówno do młodzieżowych drużyn USA, jak i niedawno otrzymał powołanie do seniorskiej kadry. "Mundo Deportivo" przypomina, że warunku nowego kontraktu Kochena z Barceloną zostały ustalone w lutym, ale do oficjalnego podpisania kontraktu doszło dopiero w poniedziałek 9 grudnia. Nowa umowa będzie obowiązywała do 2028 roku.