Jednym z niewielu zawodników, którzy pod wodzą Hansiego Flicka się nie rozwinęli, a tym samym nie zyskali zaufania ze strony trenera, jest Hector Fort. Niemiec z rzadka sięgał po lewego defensora, który za kadencji Xaviego grywał dość regularnie. Zamiast niego wolał awizować do gry innego wychowanka - Gerarda Martina. Jego talent i możliwości pozostają tematem licznych debat. FC Barcelona ruszy latem po bocznego obrońcę. Wychowanek mocnym kandydatem Zarówno Martin, jak i Fort nie mają na ten moment odpowiedniej jakości, by zrekompensować na boisku ewentualny brak Alejandro Balde, a już tym bardziej Julesa Kounde. Z tego względu FC Barcelona ustaliła, że jednym z priorytetów na letnie okienko transferowe jest sprowadzenie nowego bocznego obrońcy. Zdążył się już nawet wyłonić poważny kandydat. Mowa o Aleksie Valle, który został wypożyczony przez Barcelonę do włoskiego Como. Pod wodzą Ceska Fabregasa 20-letni boczny obrońca rozwinął skrzydła i stał się istotnym graczem w układance szkoleniowca. Działacze "Blaugrany" monitorowali uważnie rozwój Valle, a Hansi Flick miał dać zielone światło na jego powrót. Niestety wszystko wskazuje na to, że z planu nici. Nici z powrotu talentu. FC Barcelona ubiegnięta przez Włochów Fabrizio Romano poinformował, że Como jest na tyle zadowolone z postępów Hiszpana, że zdecydowało się aktywować jego klauzulę wykupu, która wynosi zaledwie 6 milionów więcej. To niewiele ponad jego aktualną wartość rynkową, szacowaną przez portal Transfermarkt na 4,5 miliona euro. Barcelona bez Lewandowskiego i nagle stało się to. Pierwszy raz od 14 lat Zdaniem dziennikarza, jeśli nie dojdzie do żadnego zwrotu akcji, Alex Valle zostanie we Włoszech na kolejny sezon, co będzie oznaczało swego rodzaju porażkę Barcelony na rynku transferowym. Ten od jakiegoś czasu ubogi jest w defensorów o jej profilu. Popyt na szybkich i dynamicznych bocznych obrońców zdecydowanie przekracza "podaż", co stanowi problem. Czy oznacza to, że Flick, któremu kierownictwo miało obiecać transfer piłkarza na taką pozycję, zostanie na lodzie? Finanse Barcy są w opłakanym stanie i nie pozwalają myśleć na razie o wielomilionowych transferach. Powrót Valle do stolicy Katalonii postrzegany był jako prawdziwa okazja rynkowa, a Gabriel Sans z Mundo Deportivo donosił, że tylko on, z trzech wypożyczonych zawodników miałby szansę na w miarę regularne występy. Tym bardziej, że Bojan Krkić, koordynator ds. piłki nożnej pozytywnie oceniał jego rozwój i umiejętności. W "notesie" dyrektora sportowego - Deco, poza Valle na liście potencjalnych wzmocnień na bok obrony figurowali także Vanderson z AS Monaco, Yan Couto z Borussii Dortmund, a także Andrei Ratiu z Rayo Vallecano.