Bez najmniejszych wątpliwości jednym z największych hitów poprzedniego letniego okienka transferowego w Hiszpanii było przejście Daniego Olmo do FC Barcelona z ekipy RB Lipsk. Formalnie doszło do tego 9 sierpnia, ale przez długi czas status piłkarza stał pod pewnymi znakami zapytania. Na tapet brana była w tym przypadku kwestia rejestracji 27-latka i choć koniec końców Olmo mógł występować - i występował regularnie - w barwach "Barcy", to sprawa ta rzuciła się cieniem na jego grę w kampanii 24/25. Procedura rejestracyjna mocno powiązana jest chociażby z zasadami Finansowego Fair Play, a te już niebawem mogą znów stać sie problematyczne dla "Dumy Katalonii". W związku z tym nie można wykluczyć nawet najbardziej sensacyjnych ruchów ze strony FCB dotyczących sprzedaży zawodników. To może być najgorętszy polski hit transferowy tego lata. Kiwior na celowniku absolutnych gigantów Dani Olmo wymarzonym wzmocnieniem Manchesteru City. Pożegnanie z Barceloną po jednym sezonie? W tym kontekście interesujące są zwłaszcza doniesienia ze strony Matteo Moretto, dziennikarza portalu "Relevo", który wskazuje, że Olmo znalazł się w obszarze zainteresowań... dowodzonego niezmiennie przez Pepa Guardiolę Manchesteru City. "The Citizens" poszukują gracza o profilu takim jak Hiszpan - będącego w stanie łączyć różne obszary gry i zdolnego zarówno do inicjowania, jak i wykończania akcji. Wszechstronne uzdolnienia futbolisty są cenione na Etihad, a MC bez dwóch zdań byłby w stanie sypnąć tu groszem. W teorii była gwiazda "Die Bullen" jest nie do ruszenia i daleko jej od listy transferowej, a jej kontrakt z "Blaugraną" ważny jest aż do 2030 roku, natomiast warto przypomnieć historię Ilkay'a Gundogana, który zamienił City na Barcelonę na rok, po czym... powrócił do "Obywateli". Guardiola i spółka potrafią być przekonujący. Wielki zwrot akcji, to jednak porażka FC Barcelona. Praktycznie nie ma już złudzeń Manchester City poluje na Puchar Anglii. Przed ekipą Guardioli starcie z Crystal Palace Angielski klub ma za sobą dosyć rozczarowujący sezon i obecnie zajmuje czwarte miejsce w tabeli Premier League. Solidne wzmocnienie latem pozostaje tu wskazane, a tymczasem manchesterska drużyna szykuje się do ostatniej okazji na zgarnięcie trofeum w bieżącej kampanii - 17 maja zmierzy się w finale F.A. Cup z Crystal Palace. "Orły" bez dwóch zdań będą zdeterminowane, by w końcu sięgnąć po upragnione trofeum...