Suarez dołączył do Barcelony w lecie ubiegłego roku, ale nie mógł grać do października ze względu na karę jaką nałożyła na niego Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) za ugryzienie Włocha Giorgio Chielliniego podczas mundialu w Brazylii.Urugwajczyk spisywał się poniżej oczekiwań, ale wydaje się, że odzyskał wysoką formę o czym świadczy występ na San Mames. "Nigdy się nie denerwowałem. Moim jedynym zmartwieniem było to, że nie jestem w stanie pomóc drużynie. Jestem samokrytyczny i kiedy gram źle, mam paskudny humor" - powiedział Suarez przed kamerami Canal+. "Wiedziałem, że w końcu zacznę strzelać gole" - dodał."To wielka przyjemność grać obok tak fenomenalnych piłkarzy jak Leo Messi i Neymar" - podkreślił Suarez.Kwadrans przed końcem spotkania Xabier Etxeita wyleciał z boiska za faul właśnie na Suarezie. Napastnik zwijał się z bólu. Opuścił boisko z pomocą członków sztabu medycznego. Jednak chwilę później był już gotowy do gry. Fani Athletic uznali, że symulował i za to Suarez dostał solidną porcję gwizdów."Myślę, że zostałem oceniony niesprawiedliwie. Oglądając powtórki telewizyjne widać, że mocno ucierpiałem po tym faulu" - stwierdził Suarez. Wyniki, terminarz i tabela Primera Division