Środowy mecz Barcelony z Interem Mediolan był dla fanów z Katalonii kolejnym niezwykłym przeżyciem. Blaugrana przegrywała już 0:2 i 2:3, a mimo tego zremisowała 3:3 i do Włoch pojedzie w zasadzie z "neutralnym" rezultatem. Było to kolejne spotkanie, w których Barca odwróciła losy i zdołała odrobić straty. Maszyna Hansiego Flicka imponuje wynikami i przede wszystkim postawą na boisku. To, co zwraca uwagę przede wszystkim, to gra ofensywna i mentalność. Był tylko jeden moment w sezonie, w którym kibice Barcelony mogli tracić nadzieje na jakiekolwiek puchary. W listopadzie i grudniu ubiegłego roku Duma Katalonii punktowała bardzo słabo i spadła nawet na trzecie miejsce w lidze hiszpańskiej. Kryzys udało się przezwyciężyć i obecnie Barcelona ma już dwa puchary, a o dwa kolejne walczy. Zwycięstwo w Lidze Mistrzów i w La Lidze wciąż jest odległe, ale jak najbardziej możliwe. Flick na dłużej w Barcelonie. Koniec rozmów już niebawem Nie ma wątpliwości, że przemiana, jaką przeszedł zespół pomiędzy poprzednimi i obecnymi rozgrywkami, to zasługa Flicka. Niemiec odmienił oblicze drużyny, która daje wiele radości fanom. Bo styl prezentowany przez Barcelonę jest atrakcyjny i w wielu momentach efektywny. Nie mogło więc dziwić, że wielu kibiców Blaugrany domagało się przedłużenia kontraktu z Flickiem. Obecna umowa wygasa w 2026 roku i jak często informowano, Niemiec woli podpisywać krótkoterminowe umowy i podejmować decyzje "na bieżąco". Już od dłuższego czasu wszystko zmierzało do pozostania Flicka w Barcelonie na dłużej. Szkoleniowiec dostał propozycję przedłużenia kontraktu do 2027 roku i przez ostatnie tygodnie trwały negocjacje. Te mają mieć swój finał w pierwszej połowie maja, o czym donosi "Mundo Deportivo". Z najnowszych informacji wynika, że agent trenera, Pini Zahavi pojawi się na majowym El Clasico i wówczas ruszą ostateczne rozmowy z zarządem klubu. "Mecze Realu z Barceloną zawsze przyciągają osobistości na trybuny, a agent Flicka i Roberta Lewandowskiego chce wykorzystać taką okazję do spotkania z najważniejszymi działaczami Barcelony. Chęć przedłużenia kontraktu jest obustronna" - czytamy w artykule. Hiszpanie podają również, że nawet jeśli rozmowy zostaną zakończone po El Clasico, ogłoszenie przedłużenia nastąpi po rozstrzygnięciach w lidze hiszpańskiej albo Lidze Mistrzów.