Lionel Messi to zdecydowanie jedno z najgorętszych nazwisk w świecie sportu. Niedawnemu konfliktowi z Barceloną i temu, czy Argentyńczyk odejdzie z zespołu, pilnie przyglądali się nie tylko kibice. Może właśnie tę chwilową burzę wykorzystał Omer Husamedin, który dla wielu bardzo przypomina Messiego. O mężczyźnie nakręcono między innymi reportaż, zaś fani futbolu, chętnie ustawiają się przy nim w kolejce do wspólnych zdjęć. Husamedin sprzedaje papierosy na kurdyjskim bazarze. To właśnie dzięki czujnemu oku reporterskiemu dziennikarza lokalnej stacji, stał się prawdziwą gwiazdą. "Po porażce Barcelony z Bayernem śmiano się ze mnie i przypominano osiem straconych przez Barcę goli. Bardzo lubię Messiego. To świetny piłkarz i chciałbym go kiedyś odwiedzić" - powiedział w materiale filmowym sobowtór piłkarza. Przechodnie mieli zwracać się do nieprawdziwego Messiego z pytaniem, czy ten zostanie w klubie i kiedy strzeli gola. Nie dla wszystkich mężczyzna przypomina jednak gwiazdora futbolu. To dlatego spotyka się również z niechęcią. AB