Jedenastka Sevilla FC bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował szóste miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 26 pojedynków drużyna Sevilla FC wygrała 13 razy i zanotowała sześć porażek oraz siedem remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Erick Cabaco z zespołu gości. Była to 14. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie sędzia przyznał kartkę Fernandowi z Sevilla FC. W 64. minucie Hernâni został zastąpiony przez Enisa Bardhiego. Między 72. a 85. minutą, boisko opuścili zawodnicy Sevilla FC: Ever Banega, Nolito, Javier Hernandez, na ich miejsce weszli: Óliver Torres, Luuk de Jong, Franco Vázquez. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Melery, Rogera Martíego zajęli: Nikola Vukcevic, Borja Mayoral. W 76. minucie arbiter pokazał kartkę Jules'owi Koundému, piłkarzowi Sevilla FC. Pod koniec meczu jedyną bramkę meczu zdobył Luuk de Jong dla drużyny Sevilla FC. Bramka padła w tej samej minucie. Asystę zanotował Jesus Navas. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry kartkę otrzymał Rúben Vezo z jedenastki gości. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Levante rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie RCD Espanyol Barcelona. Tego samego dnia Getafe CF zagra z zespołem Sevilla FC na jego terenie.