Drużyna Espanyolu Barcelona przed meczem zajmowała 19. miejsce w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 40 razy. Jedenastka Villarreal CF wygrała aż 13 razy, zremisowała 20, a przegrała tylko siedem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedynego gola meczu strzelił Karl Toko dla zespołu Villarreal CF. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Villarreal CF. W 51. minucie kartkę obejrzał Iborra z zespołu gości. W 57. minucie Darder zastąpił Estebana Granerę. Niedługo później trener Villarreal CF postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Javi Ontiveros, a murawę opuścił Cazorla. Trener Espanyolu Barcelona postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Matíasa Vargasa i na pole gry wprowadził napastnika Facunda Ferreyrę, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 77. minucie Víctor Gómez został zmieniony przez Wu Leiego, co miało wzmocnić drużynę Espanyolu Barcelona. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Karla Toko na Samuela Chukwueze'a w 81. minucie oraz Alberta Morena na Ramira Moriego w trzeciej minucie doliczonego czasu meczu. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację minutę później, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Espanyolu Barcelona: Bernardowi i Diego Lopezowi. W drugiej połowie nie padły bramki. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał dwie żółte kartki zawodnikom Espanyolu Barcelona, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Villarreal CF zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Deportivo Alavés. Natomiast 27 października Levante UD będzie przeciwnikiem zespołu Espanyolu Barcelona w meczu, który odbędzie się w Walencji.