Drużyna Granada CF bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował czwartą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 pojedynków zespół Osasuny wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 12. a 27. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Osasuny i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Domingos Duarte wywołał eksplozję radości wśród kibiców Granada CF, strzelając gola w 38. minucie spotkania. Asystę zaliczył Vadillo. W 40. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Luisowi Ávili z Osasuny. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Granada CF. W 54. minucie żółtą kartkę dostał Oier, zawodnik gości. W 59. minucie Soldado został zmieniony przez Ramona Azeeza. W 62. minucie Oier został zmieniony przez Francisca Meridę, a za Brandona wszedł na boisko Adrián, co miało wzmocnić zespół Osasuny. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Vadillo na Darwina Machísa. W 65. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Áleksowi Martínezowi z drużyny gospodarzy. Trener Osasuny postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Darka Brašanaca i na pole gry wprowadził napastnika Juana Villara. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Od 78. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Osasuny. Na pięć minut przed zakończeniem meczu w zespole Granada CF doszło do zmiany. Adrian Ramos wszedł za Carlosa Fernandeza. W doliczonej drugiej minucie pojedynku drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Francisco Merida z zespołu gości i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w tej samej minucie. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał siedem żółtych kartek i jedną czerwoną zawodnikom gości, natomiast piłkarzom Granada CF przyznał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 27 października zespół Granada CF zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Real Betis Balompié. Tego samego dnia Valencia Club de Futbol zagra z drużyną Osasuny na jej terenie.