Drużyna Realu Betis B przed meczem zajmowała 15. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 starć drużyna Realu Betis B wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W dziewiątej minucie sędzia ukarał żółtą kartką Bigasa z Eibaru, a w 33. minucie Canales'a z drużyny przeciwnej. W tym czasie zawodnicy Eibaru nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 34. minucie na listę strzelców wpisał się Fabian Orellana. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Eibaru. Drugą połowę drużyna Eibaru rozpoczęła w zmienionym składzie, za Bigasa wszedł Álvaro Tejero. W 57. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Arbilli z Eibaru. W tej samej minucie w zespole Realu Betis B doszło do zmiany. Nabil Fekir wszedł za Pedrazę. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia ukarał żółtą kartką Gonzala Escalantego, piłkarza Eibaru. Drużyna gospodarzy wyrównała wynik meczu. W 66. minucie Loren Morón wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zanotował Bartra. W 70. minucie Edu Expósito zastąpił Quique Gonzáleza. Między 76. a 80. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Eibaru i jedną drużynie przeciwnej. Trener Realu Betis B postanowił zagrać agresywniej. W 84. minucie zmienił pomocnika Sancheza Joaquina i na pole gry wprowadził napastnika Tella. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 87. minucie w drużynie Eibaru doszło do zmiany. Charles wszedł za Kike'a. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania żółtą kartkę dostał Aissa Mandi z zespołu gospodarzy. W doliczonej pierwszej minucie meczu czerwoną kartkę obejrzał Gonzalo Escalante, tym samym drużyna gości musiała końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. W tej samej minucie w zespole Realu Betis B doszło do zmiany. Diego Lainez wszedł za Andresa Guardada. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Drużyna Eibaru zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia wręczył pięć żółtych kartek oraz jedną czerwoną piłkarzom Eibaru, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał trzy żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października drużyna Eibaru będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Barcelona. Natomiast 20 października Real Sociedad San Sebastián będzie rywalem zespołu Realu Betis B w meczu, który odbędzie się w San Sebastianie.