Jedenastka Osasuny bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała szóstą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 26 razy. Zespół Osasuny wygrał aż 11 razy, zremisował tyle samo, a przegrał tylko cztery. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 63. minucie w jedenastce Realu Valladolid doszło do zmiany. Rubén Alcaraz wszedł za Míchela. W tej samej minucie za Walda Rubia wszedł Pablo Hervías. W tym czasie piłkarze Realu Valladolid nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Pablo Hervías. Po chwili trener Osasuny postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Rubéna Garcíę. Na boisko wszedł Robert Ibáñez, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie w drużynie Osasuny doszło do zmiany. Adrián wszedł za Brandona. W 77. minucie sędzia przyznał kartkę Franciscowi Meridzie z Osasuny. Wysiłki podejmowane przez zespół Osasuny w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Robert Ibáñez. Asystę zanotował Luis Ávila. W 82. minucie Enes Ünal został zmieniony przez Sandra Ramíreza, co miało wzmocnić jedenastkę Realu Valladolid. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Francisca Meridę na Moncayolę. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter nie ukarał zawodników Realu Valladolid żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Osasuny będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Real Betis Balompié. Natomiast w sobotę Villarreal CF będzie gościć drużynę Realu Valladolid.