Jedenastka Sevilla FC bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował trzecią pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Jedenastka Sevilla FC wygrała aż osiem razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko cztery. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną bramkę meczu zdobył Joan Jordán dla zespołu Sevilla FC. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Sevilla FC. Drugą połowę drużyna Alavésu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Pere'a Ponsa wszedł Oliver Burke. W 47. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Olivera Burke'a z Alavésu, a w 58. minucie Daniela Carrica z drużyny przeciwnej. W 59. minucie Lucas Pérez został zmieniony przez Manu Garcíę. Po chwili trener Sevilla FC postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Joana Jordána. Na boisko wszedł Nemanja Gudelj, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 70. minucie Luuk de Jong został zmieniony przez Javiera Hernandeza, a za Ólivera Torresa wszedł na boisko Franco Vázquez, co miało wzmocnić jedenastkę Sevilla FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Aleiksa Vidala na Borję Sainz. Od 75. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy oraz cztery drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. Drużyna Sevilla FC zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dziewięć celnych strzałów. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po pięć żółtych kartek. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 22 września zespół Alavésu rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Athletic Bilbao. Tego samego dnia Real Madryt zagra z zespołem Sevilla FC na jego terenie.