Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 54 spotkania drużyna Valencia CF wygrała 25 razy i zanotowała 19 porażek oraz 10 remisów. Już w pierwszych minutach drużyna Sevilla FC próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 22. minucie za Gonçala Guedesa wszedł Carlos Soler. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Carlos Soler z Valencia CF. Była to 52. minuta pojedynku. Jedyną bramkę meczu zdobył Reguilón dla jedenastki Sevilla FC. Bramka padła w tej samej minucie. Niedługo później trener Valencia CF postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Sobrino, a murawę opuścił Maximiliano Gómez. A trener Sevilla FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Susę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Luuk de Jong. Między 71. a 85. minutą, boisko opuścili zawodnicy Sevilla FC: Munir, Óliver Torres, Lucas Ocampos, na ich miejsce weszli: Youssef En-Nesyri, Franco Vázquez, Sergio Gómez. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ferrana Torresa, Daniela Wassa, Francisa Coquelina zajęli: Lee Kang-In, Thierry Correia, Geoffrey Kondogbia. Zespół Sevilla FC był w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Valencia CF przyznał jedną żółtą. Jedenastka Sevilla FC w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast drużyna gości dokonała pięciu zmian.