Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Realu Valladolid znajduje się na dole tabeli zajmując 15. pozycję, za to drużyna Atletico zajmując czwarte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka Realu Valladolid wyszła w zmienionym składzie, za Fede'a, Sergiego Guardiolę weszli Rubén Alcaraz, Miguel de la Fuente. W 56. minucie sędzia pokazał kartkę Thomasowi Parteyowi, zawodnikowi Atletico. Trener Atletico wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Yannicka Carrasca. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Hector Herrera. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięskiego gola. W 57. minucie Thomas Lemar został zmieniony przez Koke'a. Między 59. a 69. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Atletico i jedną drużynie przeciwnej. Niedługo później trener Realu Valladolid postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Óscar Plano, a murawę opuścił Waldo Rubio. W 75. minucie sędzia pokazał kartkę Diego Coście z zespołu gospodarzy. W tej samej minucie w jedenastce Realu Valladolid doszło do zmiany. Kike Pérez wszedł za Matheusa Fernandesa. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Atletico w 81. minucie spotkania, gdy Vitolo zdobył pierwszą bramkę. Przy strzeleniu gola pomógł Diego Costa. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku w jedenastce Realu Valladolid doszło do zmiany. Enes Ünal wszedł za Javiera Sáncheza. W 88. minucie arbiter przyznał kartkę Míchelowi z Realu Valladolid. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy Atletico obejrzeli w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Realu Valladolid rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Getafe CF. Tego samego dnia Levante UD będzie przeciwnikiem jedenastki Atletico w meczu, który odbędzie się w La Nucíi.