Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 21 spotkań drużyna Valencia CF wygrała 14 razy i zanotowała cztery porażki oraz trzy remisy. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Valencia CF w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 34. minucie bramkę zdobył Dani Parejo. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Między 35. a 42. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Valencia CF. W 61. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Gayę z Valencia CF, a w 62. minucie Joselu z drużyny przeciwnej. W 65. minucie Alessandro Florenzi został zmieniony przez Francisa Coquelina. W tej samej minucie trener Alavésu postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Borja Sainz, a murawę opuścił Luis Rioja. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Valencia CF doszło do zmiany. Gonçalo Guedes wszedł za Kevina Gameirę. Zespół Alavésu wyrównał wynik meczu. W 73. minucie wynik ustalił Edgar Méndez. Asystę przy bramce zanotował Laguardia. Na kwadrans przed zakończeniem starcia w jedenastce Alavésu doszło do zmiany. Pere Pons wszedł za Camarasę. W następstwie utraty bramki trener Valencia CF postanowił zagrać agresywniej. W 82. minucie zmienił pomocnika Denisa Czeryszewa i na pole gry wprowadził napastnika Rodriga, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie w drużynie Alavésu doszło do zmiany. Manu García wszedł za Ljubomira Fejsę. W 84. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Edgara Méndeza z Alavésu, a w 90. minucie Mouctara Diakhabego z drużyny przeciwnej. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia ukarał żółtymi kartkami pięciu zawodników gospodarzy. Pokazał im trzy żółte kartki w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. Piłkarze Valencia CF dostali jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 14 marca drużyna Valencia CF zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Levante UD. Natomiast 15 marca RCD Espanyol Barcelona będzie przeciwnikiem zespołu Alavésu w meczu, który odbędzie się w Cornelli de Llobregat.