Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 37 pojedynków jedenastka Realu Betis B wygrała 19 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Realu Betis B w 10. minucie spotkania, gdy Nabil Fekir zdobył z karnego pierwszą bramkę. W 14. minucie za Javiego Moyana wszedł Luis Pérez. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Realu Betis B, strzelając kolejnego gola. W 18. minucie wynik na 2-0 podwyższył William Carvalho. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Nabilowi Fekirowi z Realu Betis B. Była to 30. minuta meczu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Od 46 minuty boisko opuścili zawodnicy Realu Betis B: Nabil Fekir, Borja Iglesias, Sanchez Joaquin, William Carvalho, na ich miejsce weszli: Tello, Arnaldo Sanabria, Juanmi, Paul Akouokou. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Míchela, Óscara Plana, Walda Rubia, Joaquína Fernándeza zajęli: Pablo Hervías, Kike Pérez, Shon Weissman, Javier Sánchez. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 58. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom jedenastki gospodarzy: Emersonowi i Guidowi Rodríguezowi. W drugiej połowie nie padły bramki. Drużyna Realu Betis B zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy Realu Valladolid żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał trzy żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast jedenastka Realu Valladolid wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę zespół Realu Betis B będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Real Madryt. Natomiast 27 września Real Club Celta de Vigo zagra z jedenastką Realu Valladolid na jej terenie.