Był to mecz na szczycie tabeli. Zapowiadało się ciekawe spotkanie, gdyż grały ze sobą drugi i piąty zespół Primera Division. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu jedenastka Realu Sociedad San Sebastián objęła prowadzenie. Już w pierwszych sekundach spotkania na listę strzelców wpisał się Willian José. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Zawodnicy Realu Madryt (”Królewscy”) w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 37. minucie bramkę wyrównującą zdobył Karim Benzema. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 10 strzelonych goli. Przy zdobyciu bramki asystował Luka Modrić. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W 47. minucie Federico Valverde dał prowadzenie swojej drużynie. Po raz kolejny asystę zaliczył Luka Modrić. W 52. minucie kartką został ukarany Sergio Ramos, piłkarz Realu Madryt. W 67. minucie Rodrygo zastąpił Garetha Bale'a. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Realu Sociedad San Sebastián doszło do zmiany. Adnan Januzaj wszedł za Portu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Realu Madryt w 74. minucie spotkania, gdy Luka Modrić strzelił trzeciego gola. Sytuację bramkową stworzył Karim Benzema. Chwilę później trener Realu Madryt postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Federica Valverdego. Na boisko wszedł Toni Kroos, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Chwilę później trener Realu Sociedad San Sebastián postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Alexander Isak, a murawę opuścił Mikel Oyarzabal. W 83. minucie w jedenastce ”Królewskich” doszło do zmiany. Isco wszedł za Lukę Modricia. Na sześć minut przed zakończeniem meczu kartkę otrzymał Zaldúa z drużyny gości. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-1. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedenastka Realu Madryt w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna Realu Madryt będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Vitorii-Gasteiz. Jej rywalem będzie Deportivo Alavés. Tego samego dnia SD Eibar zagra z drużyną Realu Sociedad San Sebastián na jej terenie.