Jedenastka RCD Mallorca przed meczem zajmowała 17. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 33 starcia drużyna Realu Valladolid wygrała 14 razy i zanotowała 13 porażek oraz sześć remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Realu Valladolid w 40. minucie spotkania, gdy Joaquín Fernández zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Míchel. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Míchelowi z Realu Valladolid. Była to 45. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Realu Valladolid. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Realu Valladolid w 50. minucie spotkania, gdy Enes Ünal strzelił z karnego drugiego gola. W 55. minucie sędzia pokazał kartkę Salvie Sevilli z zespołu gości. W 61. minucie za Marca Pedrazę wszedł Febas. Między 63. a 85. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Między 64. a 76. minutą, boisko opuścili zawodnicy Realu Valladolid: Míchel, Sergi Guardiola, na ich miejsce weszli: Rubén Alcaraz, Sandro Ramírez. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Takefusy Kubo, Salvy Sevilli zajęli: Aridai Cabrera, Abdón Prats. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Realu Valladolid postanowił bronić wyniku. W 86. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Joaquína Fernándeza wszedł Antoñito, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom RCD Mallorca: Joan Sastre w 88. minucie i Febasowi w drugiej minucie doliczonego czasu meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Sandro Ramírez wywołał eksplozję radości wśród kibiców Realu Valladolid, zdobywając kolejną bramkę w czwartej minucie doliczonego czasu pojedynku starcia. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-0. Arbiter pokazał pięć żółtych kartek piłkarzom Realu Valladolid, natomiast zawodnikom gości przyznał cztery. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Realu Valladolid będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Vitorii-Gasteiz. Jej rywalem będzie Deportivo Alavés. Natomiast 10 listopada Villarreal CF zagra z jedenastką RCD Mallorca na jej terenie.