Katastrofa Barcelony, Hiszpanie już ogłaszają. Media: ponad 50 milionów euro straty

W najgorszych koszmarach Joan Laporta zapewne nie przewidywał, że rejestracja Daniego Olmo na rundę wiosenną sprawi aż takie problemy. Do końca 31 grudnia FC Barcelona ma czas na zarejestrowanie sprowadzonego za ponad 50 milionów euro reprezentanta Hiszpanii, a także Pau Victora. O tym drugim mówi się naturalnie mniej, ponieważ nie kosztował "Blaugrany" aż tyle i pozostaje jedynie rezerwowym. 

Sąd odmówił pomocy, FC Barcelona pod ścianą. Niepokój ws. Olmo narasta

Jako że wymiar sprawiedliwości odmówił zastosowania środka zapobiegawczego, a władze La Liga za wszelką cenę starają się utrudnić Barcy sprawę, sytuacja w stolicy Katalonii staje się beznadziejna. Rzutem na taśmę prezes wpadł na pomysł sprzedaży loży VIP na stadionie za kwotę około 200 milionów euro, co miało uratować sytuację. Tyle że "papierkowa robota" wciąż nie została wykonana, a "przelew" wciąż nie doszedł. 

Wokół sytuacji Olmo panuje coraz większy pesymizm, a różne źródła donoszą, że FC Barcelona nie zdąży z rejestracją pomocnika. A to byłaby prawdziwa katastrofa. 1 stycznia o godzinie 00:01 26-latek, podobnie jak Victor, stanie się wolnym zawodnikiem. A nawet jeśli Barca upora się z kwestiami administracyjnymi, nie będzie mogła już ich zarejestrować aż do czerwca. Nie można być dwa razy wpisanym do rozgrywek w tym samym klubie.

Lewandowski triumfuje, na to tylko czekał. Jest komunikat tuż przed końcem roku

Media wieszczą fatalny scenariusz dla Barcelony. Katastrofa warta niemal 60 milionów

Dziennikarze "Mundo Deportivo" wieszczą, że dojdzie do surrealistycznej sytuacji. Ich zdaniem La Liga da zielone światło w kwestii sprzedaży loży VIP, ale niezbędna dokumentacja nie zdąży dojść przed północą. Nie brakuje głosów, że upór ze strony kierownictwa ligi hiszpańskiej, z Javierem Tebasem to czysta złośliwość i działanie na szkodą Katalończyków. Sam prezes La Liga wielokrotnie publicznie podkreślał, że jest kibicem Realu Madryt. Wyrażał również radość, iż sąd nie poszedł na rękę Barcy. 

Latem za transfer Daniego Olmo FC Barcelona zapłaciła ponad 50 milionów euro. Zakontraktowanie Pau Victora wiązało się natomiast z wydatkiem rzędu około 3 milionów. Łącznie zatem już za kilka godzin "Azulgrana" może stracić niemal 60 milionów euro. A kluby chętne na zakontraktowanie Olmo ustawiły się już w kolejce i wyczekują tylko na oficjalną decyzję. 

Takie relacje ma Lewandowski z Probierzem. Otoczenie piłkarza odpowiedziało Koźmińskiemu

Jest jednak w Katalonii spore grono dziennikarzy, którzy nie przestają wierzyć w pozytywne zakończenie sprawy. Niemal każda godzina jest teraz na wagę złota, a kibice wyczekują wszelkich komunikatów w sprawie Olmo i Victora. To będzie bardzo długa noc dla cules.