Już wszystko jasne, duży problem Barcelony tuż przed El Clasico. Walka trwała do końca
Wielkimi krokami zbliża się wyczekiwane El Clasico, po którym może dojść do zmiany na fotelu lidera La Ligi. W szeregach FC Barcelony przed potyczką z Realem Madryt nie brakuje problemów. Z powodu kontuzji nie zagra m.in. Robert Lewandowski. W piątek hiszpańskie media podały oficjalne potwierdzenie kolejnej absencji w szeregach "Dumy Katalonii", na którą zapowiadało się od kilku dni. Transmisja El Clasico w tę niedzielę o 16:15 w Eleven Sports 1, początek studia z Madrytu o 14:30.

Ostatni mecz ligowy FC Barcelony miał szalenie emocjonującą końcówkę. W doliczonym czasie gry derbowego starcia z Gironą sędzia Jesus Gil Manzano podbiegł do trenera "Dumy Katalonii" wyraźnie niezadowolonego z pracy arbitra. Hansi Flick został ukarany żółtą kartką, a zaledwie kilka sekund później został ponownie napomniany, co poskutkowało odesłaniem na trybuny.
Barcelona starcie z Gironą ostatecznie wygrała za sprawą gola Ronalda Araujo. Niemiec szalał z radości, lecz w głowie musiał mieć już konsekwencje swojego zachowania sprzed zaledwie kilku minut. Zgodnie z przepisami napomnienie dwoma żółtymi kartkami skutkuję zawieszeniem na najbliższe spotkanie La Liga. Problem w tym, że cała Katalonia już szykowała się do El Clasico. Werdykt sędziego spowodował, że udział Flicka w meczu z Realem Madryt stał się wykluczony.
Zapadła ostateczna decyzja. Flicka ominie najbliższe El Clasico
Werdykt władz ligowych w dużej mierze zależał od tego, jakie informacje w pomeczowym protokole umieści sędzia. Hiszpańskie media ujawniły, że Niemiec pierwszą żółtą kartkę dostał za "oklaskiwanie jednej z decyzji arbitra w ramach protestu", a drugie napomnienie spowodował "gest dezaprobaty".
Komisja Dyscyplinarna hiszpańskiej federacji nie zdecydowała się na zaostrzenie kary wobec Flicka i zatwierdziła jednomeczową karencję. Obóz mistrza Hiszpanii starał się apelować do kolejnych instancji, przekazując jednocześnie dowody stawiające Niemca w korzystniejszym świetle. Wszelkie te starania nie przyniosły skutku i stało się jasne, że Barcelonę przed El Clasico może uratować już tylko wniosek do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu.
Po godzinie 17:00 wszystko stało się jasne. Jak poinformowało "Mundo Deportivo" Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu podtrzymał wcześniejsze decyzje nakładające na Flicka karę zawieszenia na jedno spotkanie. Od tej decyzji nie ma już odwrotu. Niemieckiego szkoleniowca w niedzielnym szlagierze zastąpi asystent Marcus Sorg.
El Clasico odbędzie się już w najbliższą niedzielę 26 października o godz. 16:15. Transmisja z tego spotkania będzie dostępna na kanale Eleven Sports 1. Początek studia prosto z Madrytu już o godzinie 14:30. Tekstową relację z tego meczu będzie można śledzić na łamach serwisu Interia Sport. Od pierwszej minuty w bramce mistrza Hiszpanii najprawdopodobniej stanie Wojciech Szczęsny. Z powodu kontuzji El Clasico opuści Robert Lewandowski.
Zobacz również:














