"Koguty" szukają następcy Jose Mourinha, z którym pożegnały się trzy miesiące temu. Portugalczyka w końcówce sezonu zastąpił Ryan Mason, ale od początku było wiadomo, że jest to tylko opcja tymczasowa. Potem pojawiały się kolejne opcje: Mauricio Pochettino, Antonio Conte, Paulo Fonsaca czy Gennaro Gattuso, ale żaden z nich nie zdecydował się przyjść do Londynu.Kolejnym kandydatem miał był Lopetegui, który z Sevillą zajął czwarte miejsce w Primera Division, zapewniając start w Lidze Mistrzów w przyszłych rozgrywkach.Z trenerem Sevilli skontaktował się Fabio Paratici, nowy dyrektor w klubie ze stolicy Wielkiej Brytanii. Lopetegui jest szczęśliwy w Sewilli "Julen zadzwonił do mnie. Powiedział, że otrzymał oferty, których nie wysłuchał, oprócz oszołamiającej oferty Tottenhamu" - stwierdził Castro na antenie radia Cadena SER."Powiedział jednak, że nie zapomina o tym, co dla niego zrobiliśmy. Wierzyliśmy i wierzymy w niego, przedłużając umową o dwa lata, i jestem pewny, że wniesie znacznie więcej do klubu. Każdego dnia widzisz jego zdolności i przywództwo. Niektórzy trenerzy bardziej kierują się czynnikami ekonomicznymi, ale Julen wyraźnie mówi, że jest tutaj szczęśliwy i powiedział nawet, że bardzo trudno byłoby znaleźć mu lepsze miejsce do pracy" - dodał. Pawo