Krzysztof Piątek imponuje po transferze z Cracovii do Genoa CFC. Strzela gole jak na zawołanie i po 19 kolejkach Serie A w klasyfikacji najlepszych snajperów ustępuje jedynie Cristiano Ronaldo. Gwiazdor Juventusu ma 14 goli, a Polak o jedno trafienie mniej. Regularność z jaką strzela gole zwróciła na niego uwagę największych klubów. O zainteresowaniu Realu Madryt mówi się od tygodni, a hiszpańskie media twierdzą, że transfer Polaka do ekipy "Królewskich" jeszcze w zimowym okienku nabiera realnych kształtów. Strona internetowa sieci radiowej Cadena SER twierdzi, że próbowała zadać Piątkowi pytanie o transfer podczas wizyty piłkarzy Genoa złożonej władzom Murcji przy okazji zgrupowania. Szefowie włoskiego klubu zabronili jednak Piątkowi odpowiedzieć. "Mimo tego kilku przedstawicieli Genuy obecnych podczas spotkania jego transfer uznało za przesądzony. Brakuje tylko przelewu od Realu" - napisano na cadenaser.com. Na to samo źródło powołuje się "AS", który podaje, że przedstawiciele madryckiego giganta przyjadą do Murcii, aby oglądać Piątka w akcji podczas meczu kontrolnego, jaki w poniedziałek (godz. 15) Genoa rozegra z Wurzburger Kickers (średniak trzeciej ligi niemieckiej). Piątek przeszedł z Cracovii do włoskiego klubu po poprzednim sezonie za 4,5 mln euro. Teraz jego wartość rynkowa szacowana jest na 15 mln euro (źródło Transfermarkt), ale szefowie Genoa CFC oczekują za swojego snajpera 60 mln. Mimo że wielokrotnie powtarzali, że nie zamierzają sprzedać swojego napastnika zimą, to według hiszpańskich mediów, są już pogodzone z utratą polskiego piłkarza. MZ