Zapraszamy na relację na żywo z meczu Real Madryt - FC Barcelona! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych Jedyna różnica w podstawowej jedenastce przygotowywanej na starcie na Santiago Bernabeu względem tej, którą Valverde wystawił w niedzielę przeciwko Deportivo La Coruna, jest brak Paco Alcacera. Hiszpański napastnik w starciu z galicyjskim przeciwnikiem nabawił się kontuzji mięśniowej i wypadł z gry na trzy najbliższe tygodnie. Według dziennikarzy "AS-a" oznacza to, że w ofensywie zespołu zastąpi go Andres Iniesta, który ostatnie spotkanie rozpoczął na tradycyjnej dla siebie pozycji w środku pola. Linię pomocy złożoną ponownie z Ivana Rakiticia oraz niespodziewanie znakomitego w tym sezonie Paulinho (sześć goli i dwie asysty w piętnastu ligowych kolejkach) wzmocni natomiast Serio Busquets, przeciwko Deportivo rezerwowy przez całe 90 minut gry. Jak możemy przeczytać na łamach pisma, Valverde nie planuje żadnych zmian w zestawieniu kwartetu graczy defensywnych wspieranego przez bramkarza. Między słupkami niepodważalną pozycję ma być może najlepszy w swoim fachu w całej LaLidze Marc-Andre ter Stegen, przed nim parę stoperów stworzą Gerard Pique oraz Thomas Vermaelen, a na bokach obrony zagrają Sergi Roberto oraz Jordi Alba. Środek linii defensywnej wygląda w taki, a nie inny sposób głównie ze względu na kontuzję Samuela Umtitiego, natomiast Roberto na prawej stronie to najwidoczniej w pełni decyzja baskijskiego trenera Barcy, który od kilku spotkań przestał stawiać na Nelsona Semedo i preferował wychowanka klubu. Ten manewr powtórzyć ma więc i w sobotę. Skład zespołu uzupełnią rzecz jasna jeszcze jego największe ofensywne gwiazdy, czyli Leo Messi i Luis Suarez. Początek najbardziej prestiżowej rywalizacji w świecie futbolu w sobotę 23 grudnia, wyjątkowo o godzinie 13. Wyniki, terminarz i tabela Primera Division