Hiszpanie dostrzegli, co Lewandowski zrobił w kadrze. Teraz ogłaszają. Znów głośno o Polaku
Drugie zgrupowanie reprezentacji Polski z rzędu Robert Lewandowski kończy z bramką na koncie. Tym razem kapitan naszej kadry ustanowił wynik spotkania z Litwą (2:0). Lada moment 37-latek zawita Barcelonie, gdzie tamtejsze dzienniki już teraz rozpisują się nt. jego przyszłości i planów. Katalońscy eksperci są przekonani co do tego, jak sam Lewandowski podchodzi do swojej obecności w zespole.

Po powrocie do kadry forma Roberta Lewandowskiego w narodowych barwach jest naprawdę świetna. We wrześniu napastnik Barcelony trafił przeciwko Finlandii na Stadionie Śląskim (3:1), oprócz tego zanotował asystę do Jakuba Kamińskiego. W niedzielę kapitan zespołu Jana Urbana zdobył drugą bramkę w wyjazdowym meczu z Litwą (2:0). Obie wygrane znacząco przybliżyły "Biało-Czerwonych" do miejsca gwarantującego grę w barażach.
W najbliższym czasie Lewandowski wróci, bądź już wrócił do klubowej siedziby Barcelony. Tam jego pozycja w drużynie nie jest już taka klarowna. Do tej pory w większości spotkań pojawiał się na murawie jako rezerwowy, często jego miejsce na środku napadu zajmował Ferran Torres.
Lewandowski dopiero co zagrał z Litwą. Hiszpanom nie umknęło, co zrobił w kadrze
Biorąc pod uwagę wszystkie występy w tym sezonie, polski napastnik rozegrał dla Barcelony dziewięć spotkań. Strzelił w nich cztery gole. To przełożyło się na 431 minut spędzonych na boisku. Nie oznacza to, że Robert Lewandowski na stałe chce się pogodzić z rolą rezerwowego.
"Mimo że ma 37 lat i do końca kontraktu z Barceloną pozostał mu tylko rok, Polak chce walczyć o to, by pomóc drużynie od samego początku" - czytamy na łamach "Mundo Deportivo", gdzie wprost napisano o ambicjach byłej gwiazdy Bayernu dotyczących podstawowej jedenastki.
"Robert Lewandowski nie chce ustępować miejsca. Pomimo 37 lat polski napastnik podtrzymuje zamiar kontynuowania walki o miejsce w podstawowym składzie aż do ostatniego meczu dla Barcelony. Tak jak robił to przez całą karierę" - piszą katalońscy dziennikarze.
W kolejnych akapitach podsumowano wszystkie dotychczasowe mecze mistrzów Hiszpanii, w których pojawiał się na murawie. Oprócz tego Hiszpanie nie pominęli jego kolejnej bramki w reprezentacji Polski. "Podczas ostatniej przerwy Lewandowski ponownie strzelił gola, tym razem z Litwą, zwiększając swój dorobek w kadrze do 87 bramek. Po meczu jasno dał do zrozumienia, że ma ambicje również w reprezentacji swojego kraju" - podsumowano.
W najbliższą sobotę FC Barcelona w dziewiątej kolejce La Liga zagra u siebie z Gironą.














