W małych derbach Madrytu Rayo Vallecano przegrało z Getafe CF 1-2, a wszystko rozegrało się po przerwie. Prowadzenie dał gościom Foulquier w 63. minucie gry. Cztery minuty później samobójczą bramkę zdobył Akieme i choć dziesięć minut później bramkę kontaktową zdobył De Tomas, trzy punkty zgarnęła ekipa Getafe. SD Eibar podzieliło się punktami z Athletikiem Bilbao. Wynik otworzył Charles, który strzelił gola w 17. minucie. Raptem cztery minuty później na 1-1 trafił Williams, ale to było ostatnie słowo Basków. Athletic znów nie wygrał meczu i ledwo wystaje ponad strefę spadkową w LaLiga po fatalnym początku sezonu. Ostatnia w tabeli SD Huesca przegrała na swoim Estadio El Alcoraz z Espanyolem Barcelona 0-2, a dwa gole dla Katalończyków strzelił Borja Iglesias. Dzięki wygranej Espanyol jest wiceliderem LaLiga, punkt za FC Barcelona, a przed Realem Madryt, Atletico Madryt i Sevilla FC. Huesca przegrała tymczasem czwarty z pięciu ostatnich meczów i wciąż jest czerwoną latarnią ligi. Betis Sewilla mierzył się z Realem Valladolid i do przerwy przegrywał 0-1 po trafieniu Antonito, który w pełnym biegu i z pierwszej piłki pokonał golkipera gospodarzy. W drugiej połowie gospodarze mocno starali się zdobyć wyrównanie, ale Valladolid obronił skromne zwycięstwo i pokonał Andaluzyjczyków 1-0. Triumf dał mu awans na szóste miejsce, Betis plasuje się na pozycji dziesiątej.