Athletic Bilbao na San Mames mierzył się z Betisem Sewilla. Pojedynek zakończył się tylko jedną bramką, a strzelili ją gospodarze. W 21. minucie Iker Muniain kapitalnie przełożył sobie piłkę w polu karnym gości, zwiódł defensora i uderzył precyzyjnie do siatki. Jego koledzy starali się jak mogli, ale drugiej bramki nie wypracowali i musieli zadowolić się skromną wygraną. Mecz kończyli w "10", bo z boiska wyleciał w końcówce Oscar de Marcos. Athletic wygrał trzeci z czterech ostatnich meczów i wskoczył na 11. miejsce w LaLiga. Betis przegrał za to trzeci z czterech ostatnich meczów i już jest w tabeli ósmy. Tymczasem na Anoeta z Realem Sociedad mierzyła się SD Huesca. Baskowie winni z ostatnią ekipą w LaLiga wygrać, ale męczyli się niemiłosiernie i gola nie zdobyli. Remis 0-0 sprawił, że Real Sociedad nadal jest w rozgrywkach dziewiąty. Huesca zamyka tabelę i traci dziewięć punktów do bezpiecznej pozycji ponad strefą spadkową.