Primera Division: wyniki, terminarz, strzelcy, gole Kibice gwizdali na trenera, jak i też piłkarzy. Po meczu do sytuacji na trybunach odniósł się Luis Enrique, który stanął w obronie zawodników. - Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy mecz po tym, co wydarzyło się w Lidze Mistrzów. Wiem, że to trudna sytuacja, ale to, czego teraz potrzebujemy to wsparcie, a nie gwizdy na zawodników - mówił trener Katalończyków. Jednym z piłkarzy, któremu na Camp Nou dostawało się najbardziej od kibiców był Andre Gomes. - Nie rozumiem tych gwizdów. Dla mnie to nie ma sensu, ale każdy ma swój sposób na okazywanie niezadowolenia. Wkurza mnie to, jak traktuje się Andre - przyznał otwarcie Luis Enrique. W podobnym tonie, jak szkoleniowiec wypowiadał się także po meczu bramkarz "Blaugrany" - Marc Andre Ter Stegen. - Nie rozumiem gwizdów. Każdy na boisku chce dobrze pracować i to, czego potrzebujemy, to wzajemne wsparcie. Potrzebujemy kibiców. Najważniejsze to trzymać się razem - przyznał bramkarz. FC Barcelona zajmuje drugie miejsce w lidze. Do pierwszego Realu Madryt traci jeden punkt, ale "Królewscy" do rozegrania mają dwa zaległe spotkania. AK