Primera Division - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! "Królewscy" błyskawicznie wzięli się do pracy na Estadio Nuevo Los Carmenes, dla którego jest to jeden z ostatnich meczów La Liga na najbliższy rok. Granada kilka tygodni temu straciła bowiem szansę na utrzymanie ligowego bytu. Nie minęło 120 sekund, a, grający w nieco zmienionym składzie, Real wyszedł na prowadzenie. Indywidualną akcję przeprowadził Lucas Vazquez, a z piątego metra do bramki trafił James Rodriguez. Dziewięć minut później, lider z Madrytu trafił po raz drugi. Po dośrodkowaniu Fabio Coentrao, Guillermo Ochoę, po raz drugi, zaskoczył James. Kolumbijczyk uderzył głową z siódmego metra, a meksykański bramkarz, mimo iż miał ją "na rękach", pozwolił piłce wpaść do bramki. Real zatrzymał się, ale tylko na 19 minut. Po szybkim rajdzie i dograniu Danilo, na listę strzelców wpisał się Alvaro Morata. Hiszpan nie zadowolił się jednym trafieniem i cztery minuty później, po podaniu Marco Asensio, skompletował dublet. Morata otrzymał piłkę w polu karnym, zwiódł Martina Honglę i Sverrira Ingasona, a następnie pokonał bramkarza Granady. Przed przerwą, "Królewscy" mogli prowadzić już 5-0, ale Lucas Vazquez trafił jedynie w poprzeczkę, próbując uderzenia z okolic linii pola karnego. Casemiro z kolei nie trafił na pustą bramkę z siódmego metra. Drugą część Real rozpoczął znacznie spokojniej. Dopiero w 62. minucie okazję miał Danilo, ale były piłkarz FC Porto trafił tylko w słupek bramki Granady. Dwie minuty później, Ochoa kapitalnie zatrzymał próbę z dystansu Lucasa Vazqueza. W 66. minucie znakomitą szansę miał Sergio Ramos, ale kapitan "Królewskich" fatalnie chybił z szóstego metra. Pięć minut później, okazję zmarnował także Morata. W 81. minucie goście przeprowadzili koronkową akcję, którą strzałem głową zakończył Karim Benzema. Francuz, podobnie jak wcześniej koledzy, nie trafił jednak w światło bramki Ochoi. Dzięki wygranej, Real ma 84 punkty. Tyle samo co Barcelona, ale "Królewscy" mają do rozegrania zaległe spotkanie z Celtą Vigo. Najbliższym rywalem zespołu Zinedine'a Zidane'a w Primera Division będzie Sevilla. Granada zagra z innym spadkowiczem, Osasuną Pampeluna. Granada CF - Real Madryt 0-4 (0-4) 0-1 James Rodriguez (2.) 0-2 James Rodriguez (11.) 0-3 Alvaro Morata (30.) 0-4 Alvaro Morata (35.)