Głośne rozstanie z Barceloną przesądzone, nie ma już odwrotu. Brutalna decyzja Flicka
Rewolucja kadrowa to słowo za duże, ale latem Barcelona przejdzie spore zmiany pod kątem personalnym. Hansi Flick wskazał grono piłkarzy, którzy nie figurują w jego planach, a ci w letnim okienku transferowym mają rozstać się z klubem. W weekend w Hiszpanii gruchnęła wiadomość o bliskiej finalizacji jednego z głośniejszych odejść ze stolicy Katalonii. Wieści dotarły już do Roberta Lewandowskiego. Kulisy operacji zaskakują.
Największym fiaskiem Hansiego Flicka w dopiero co zakończonym sezonie był brak awansu do Ligi Mistrzów, na co mocno liczyli kibice. Drugim co do wielkości, w opinii wielu jest niemożność odbudowania Ansu Fatiego. Po licznych problemach zdrowotnych skrzydłowego wydawało się, że niemiecki trener to dla niego ostatnia deska ratunku na odratowanie kariery w Barcelonie. Okazało się to niemożliwe.
Ansu Fati skreślony przez Flicka. FC Barcelona rozstaje się z wychowankiem
Wychowanek "Bluagrany" w trakcie całego sezonu rozegrał zaledwie 11 spotkań, a często nie łapał się nawet do kadry meczowej. Dość szybko stało się jasne, że Flick w niego nie wierzy, a FC Barcelona postara się przy pierwszej możliwej okazji go pozbyć, aby odciążyć budżet. Chociaż Fati pozostawał głębokim rezerwowym, jego pensja była jedną z najwyższych w klubie.
Mimo braku gry, a także kampanii bez choćby jednego gola, czy asysty, po skrzydłowego Barcy zgłosiło się zaskakująco wiele klubów. Mówiło się przede wszystkim o zainteresowaniu ze strony Chelsea i AS Monaco. Trzecia drużyna ubiegłego sezonu Ligue 1 zgłosiła się jednak jako pierwsza i wszystko wskazuje na to, że to właśnie jej barwy w przyszłym sezonie będzie reprezentował 22-latek.
Ujawniono szczegóły negocjacji Barcelony z AS Monaco. Zaskakujący zapis w umowie Fatiego
W weekend szczegóły negocjacji pomiędzy Barceloną i AS Monaco ujawnili dziennikarze redakcji "Diario AS". Jak wynika z ich ustaleń, operacja jest już niemal "klepnięta" i to na dość korzystnych dla mistrzów Hiszpanii warunkach. Fati ma zostać wypożyczony, jednak z obowiązkiem wykupu go za 12 milionów euro. Porozumienie jest o krok, a "Duma Katalonii" do tego postara się zabezpieczyć jego przyszłość.
W umowie z AS Monaco ma zagwarantować sobie klauzulę wykupu Fatiego. Jej szczegółów jednak nie ujawniono. Wieści o odejściu Fatiego dotarły już jednak z pewnością do kolegów z drużyny na czele z Robertem Lewandowskim. Polak swego czasu wspierał mocno młodszego napastnika i widać było, że na boisku między nimi zawiązała się nić porozumienia.
Decyzja Hansiego Flicka o pozbyciu się Fatiego była jednak nieodwracalna, a dla Lewandowskiego stanowi jasny sygnał, że wkrótce powinien zyskać w stolicy Katalonii nowego kolegę, który będzie go wspierał w ataku.
