Furia Hansiego Flicka, a teraz taka wypowiedź Niemca. Nagle padły słowa o wnuku
To mały paradoks, że na konferencji Barcelony przed meczem z Olympiakosem niemal wszystkie pytania dotyczą spotkań zaplanowanych pomiędzy potyczką z greckim zespołem. Z jednej strony nadchodzi jednak El Clasico, a z drugiej ostatnia emocjonująca konfrontacja "Dumy Katalonii" z Gironą dała duże pole do dyskusji. Hansi Flick zabrał głos w sprawie swojego gestu.

Choć przed Barceloną we wtorek spotkanie Ligi Mistrzów z Olympiakosem, to uwaga dziennikarzy skupiała się nie na teraźniejszości, lecz przeszłości i przyszłości, a konkretniej dwóch meczów LaLiga: sobotniej wygranej "Dumy Katalonii" nad Gironą 2:1 oraz nachodzącym w niedzielę El Clasico.
Hansi Flick na konferencji prasowej unikał pytań o starcie z Realem Madryt, tłumacząc, że na to dopiero przyjdzie czas, a obecnie skupia się na boju z zespołem z Pireusu. Żaden z katalońskich dziennikarzy specjalnie jednak nie przejmuje się Grekami i padło kilka tematów bieżących.
Żurnaliści wrócili do tematu czerwonej kartki dla niemieckiego szkoleniowca. Pokazał on między innymi tzw. gest Kozakiewicza, w Hiszpanii określany jako "corte de mangas", w Katalonii jako "butifarra".
- Nie jestem bardziej nerwowy niż kiedyś, ale może moje emocje są inne. Pamiętam, gdy trenowałem Bayern Monachium i wygraliśmy 8:2 z Barceloną, a ja po ani jednym golu się nie uśmiechnąłem. Teraz mam więcej emocji, ten klub zmienił mnie całkowicie - przyznał były selekcjoner reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów.
Hansi Flick chce być grzeczniejszy przy ławce. "Widzę to w telewizji"
- Mogę powiedzieć, że kocham ten klub, Barcelonę, ludzi stąd. To niesamowite i daję z siebie wszystko dla tego klubu - dodał. Oglądający to na żywo na swoim kanale na Twitchu dziennikarz Gerard Romero był bardzo ucieszony tą wypowiedzią.
Flick wypowiedział się też stricte o wspomnianym geście.
Żyję dla tego klubu. Szczerze mówiąc, gdy widzę to w telewizji... to mi się to nie podoba. Nie podoba mi się, że mój wnuk widzi mnie w takim stanie, więc muszę zmienić swoje zachowanie
Mecz Barcelona - Olympiakos we wtorek o 18:45. El Clasico na Estadio Santiago Bernabeu w sobotę o 16:15.











