W trakcie najbliższych trzech miesięcy Real Madryt przejdzie wręcz rewolucję w swojej kadrze. Nie mogło być inaczej, gdy spojrzymy na wyniki, jakie w tym sezonie osiągnęła ekipa prowadzona przez Carlo Ancelottiego. Mistrzowie Hiszpanii oraz Europy nie obronili bowiem tytułów. Rozgrywki La Liga zakończą na drugim miejscu, tuż za FC Barcelona, a z Ligą Mistrzów "Los Blancos" pożegnali się już na etapie ćwierćfinałów, co od wielu lat im się nie zdarzało. Angielscy kibice dewastują miasto. Wielka awantura przed finałem Ligi Europy W związku z tym w klubie uznano, że potrzeba natychmiastowych zmian, tym bardziej, że przed Realem jeszcze prestiżowe Klubowe Mistrzostwa Świata latem. Właśnie dlatego Real oraz Carlo Ancelotti wspólnie uznali, że czas włoskiego szkoleniowca w stolicy Hiszpanii dobiegł końca. Wciąż nie pojawił się oficjalny komunikat ws. następcy legendarnego szkoleniowca, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że nowym trenerem "Królewskich" będzie Xabi Alonso. Rodrygo na wylocie z Realu Madryt. Angielski gigant już w grze Przybycie Hiszpana do klubu z Santiago Bernabeu wiąże się z szeregiem wymagań i zmian. Pierwsza z nich została już potwierdzona. Jeszcze przed końcem sezonu ogłoszono bowiem transfer Deana Huijsena. Hiszpan wzmocni linię defensywy Realu już od Klubowych Mistrzostw Świata. W Madrycie tego lata spodziewany jest duży ruch, w obie strony. Oprócz transferów do klubu, można oczekiwać także kilku dużych odejść. Wedle doniesień hiszpańskich mediów niezadowolony ze swojej roli jest Rodrygo. Kolejne fatalne wieści dla Realu Madryt. Snajper przegapi ważny turniej Brazylijczyk ma czuć się pominięty w kontekście tego, jak wiele miejsca poświęca się Kylianowi Mbappe, Jude'owi Bellinghamowi oraz Viniciusowi Juniorowi. Mimo słabszej formy Rodrygo cieszy się uznaniem angielskich gigantów, co Real może skrzętnie wykorzystać. Według doniesień niemieckiego Sky Sports największe zainteresowanie sprowadzeniem gwiazdy "Królewskich" wyraża Arsenal, z którym Real Madryt przegrał dwumecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów. Według Floriana Plettenberga mają już nawet toczyć się jakieś zakulisowe rozmowy w tej sprawie. "Kanonierzy" mają świadomość, że przeprowadzenie tej operacji będzie bardzo trudne i kosztowne, ale angielski klub szuka rozwiązań, aby przeprowadzić taki transfer. Nie ma wątpliwości, że Real będzie oczekiwał za 24-latka przynajmniej 100 milionów euro, a kontrakt Rodrygo do 2028 roku sprawia, że "Królewscy" są w znakomitej pozycji negocjacyjnej.