FC Barcelona w tym sezonie momentami wręcz "fruwała" nad murawą. Przygotowanie fizyczne zespołu Hansiego Flicka do nakładania pressingu na rywali z pewnością jest czymś, co musi imponować. Niemiecki szkoleniowiec pokazał, że w aspekcie nauki pressingu jest znakomity. Problem jednak w tym, że Flick dostał do dyspozycji dość wąską kadrę i nie miał zbyt dużego pola do rotacji na poszczególnych pozycjach. Brazylijczycy żądają zawieszenia Viniciusa. Drakońska kara. FIFA przeprowadzi śledztwo To zaczyna być widoczne poprzez coraz większą liczbę piłkarzy w gabinetach medycznych klubu. Po marcowej przerwie na mecze reprezentacji trafiło tam już trzech piłkarzy. Pierwszym był Dani Olmo, który odpoczywał przez dwa tygodnie. Drugim Alejandro Balde, który nie gra już od kilku spotkań. Trzecim pacjentem nieoczekiwanie stał się Robert Lewandowski, którego szanse na udział w kluczowych meczach tego sezonu oceniane są przez ekspertów nisko. Alejandro Balde nie zagra z Realem Madryt. Nie ma złudzeń Za zdecydowanie bardziej prawdopodobną uważano możliwość szybszego powrotu do gry Alejandro Balde. Lewy obrońca "Blaugrany" zmaga się z urazem ścięgna podkolanowego, która wyklucza go z gry na około trzy tygodnie, co wiązałoby się z przegapieniem meczu finału Pucharu Króla z Realem Madryt oraz pierwszego półfinału Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Real Madryt z kolejnym tytułem. Ancelotti wyskoczył z radości. Lewandowski tylko patrzył W ostatnich dniach pojawiły się nieoczekiwane nadzieje na to, że Hiszpan wróci do gry już w sobotę, a wszystko za sprawą jego zdjęcia na murawie w mediach społecznościowych. Tak się jednak nie wydarzy, a przynajmniej takie informacje przekazał Jose Alvarez. Według niego występ reprezentanta "La Roja" w hitowym starciu z "Los Blancos" jest wykluczony. Wobec tego Hansi Flick przy wystawianiu składu będzie musiał trochę pokombinować i z pewnością nie będzie to jego wymarzona jedenastka. Podobnie jest jednak w Realu Madryt, gdzie trudno spodziewać się występu podstawowego lewego obrońcy, a więc Ferlanda Mendy'ego, a swoje problemy ma także Kylian Mbappe. Pierwszy gwizdek sędziego w tym hitowym El Clasico już o godzinie 22:00 w sobotę 26 kwietnia. Relacja tekstowa na żywo na Sport.Interia.pl.