Primera Division - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! 25-letni Thiago Alcantara przeżywa w tym sezonie prawdziwą eksplozję formy. Hiszpan, który ma również brazylijski paszport, strzelił sześć goli i zanotował sześć asyst we wszystkich rozgrywkach. Jest podstawowym zawodnikiem Bayernu Monachium, który walczy o potrójną koronę. Rozgłośnia radiowa Cadena SER donosi, że dyrektor sportowy Barcelony - Robert Fernandez oglądał z trybun mecz Bawarczyków z Arsenalem Londyn (5-1) i był oczarowany postawą Thiago. Hiszpan doskonale wpisuje się w charakterystykę uniwersalnego pomocnika, który potrafi odnaleźć się pod bramką rywala. Pomocnik, który jest wychowankiem "Blaugrany", opuścił stolicę Katalonii w 2013 roku za 25 milionów euro, bo jego klauzula odstępnego w kontrakcie została automatycznie obniżona z uwagi na nierozegranie odpowiedniej liczby meczów. Problemem "Dumy Katalonii" będzie fakt, iż Thiago ma ważną do 2019 roku umowę z Bayernem Monachium, a Bawarczycy wcale nie będą chętni, by pozbyć się Hiszpana. Tym bardziej, że po zakończeniu sezonu karierę zakończy Xabi Alonso. Portal transfermarkt.de wycenia 25-latka na 30 milionów, ale jeśli Barcelona będzie chciała dopiąć swego, to będzie musiała wyłożyć przynajmniej 45 milionów. Jeśli transfer dojdzie do skutku to będzie Thiago będzie kolejnym wychowankiem "Blaugrany", który w ostatnich w latach wróci na Camp Nou po sukcesach w innym wielkim klubie. Poprzednio do Katalonii wrócił Cesc Fabregas, ale jego przygoda z macierzystym klubem nie należała do udanych.