Nie można też jednak cały czas grać tym samym składem. Dziennik "As" nie ma wątpliwości. Santiago Solari, trener Realu, po efektownym zwycięstwie z Deportivo Alaves 3-0 w 22. kolejce Primera Division, na spotkanie z Barceloną dokona kilku zmian w składzie. Według madryckiej gazety pięć jest pewnych. Na Camp Nou zobaczymy więc: Keylora Navasa, Daniego Carvajala, Raphaela Varane'a, Toniego Kroosa i Lucasa Vazqueza. Argentyński szkoleniowiec ma się zastanawiać jeszcze nad kilkoma roszadami. Czy na lewej stronie obrony postawić na Sergia Reguilóna, który ostatnio spisuje się dobrze, czy wrócić do koncepcji z Brazylijczykiem Marcelo? Z kolei w środku pola dylemat ma stanowić Casemiro albo Marcos Llorente. Natomiast w ataku jest wybór między dwójką: 29-letni Gareth Bale czy 18-letni Vinicius. "Kochamy rywalizację. Dla nas nie ma różnicy między jednym meczem a drugim. Występujemy w różnych rozgrywkach. Chcemy triumfować we wszystkich. Podejmiemy ten sam wysiłek, postaramy zachować się tę samą koncentrację, to od nas zależy, jak sobie z tym poradzimy. Musimy skupić się na tym, co ważne, czyli na środowym meczu" - stwierdził Solari na konferencji prasowej. W Barcelonie największym problemem jest kontuzja Lionela Messiego. Argentyńczyk strzelił dwa gole w zremisowanym spotkaniu z Valencią 2-2 w lidze, ale doznał urazu uda. Media z Katalonii donoszą, że na szczęście nie jest to kontuzja mięśniowa, ale Messi nie brał udziału w poniedziałkowym treningu. Do zajęć wrócił we wtorek. Sprawa jego występu w środowym meczu może się decydować do ostatniej chwili. I prawdopodobnie sam piłkarz zdecyduje, czy zagrać czy nie. Kataloński "Sport" donosi, że jest "zielone światło" dla argentyńskiego piłkarza, a i on sam również chce wystąpić. Innym kłopotem jest zdrowie Ousmane Dembélé. Młody Francuz podczas meczu z Leganes 20 stycznia skręcił lewy staw skokowy. Miał pauzować w dwóch meczach Pucharu Króla z Sevillą i ligowych z Gironą oraz Valencią. Uraz został już wyleczony, ale piłkarz się rozchorował, w weekend miał gorączkę. Napastnik nie jest gotowy, by rozegrać 90 minut w środę. Tak więc trener Ernesto Valverde być może będzie musiał szukać kogo dołożyć do Luisa Suareza i Philippe'a Coutinho w linii ataku. W bramce szkoleniowiec mistrza Hiszpanii postawi z pewnością na Marca-Andre ter Stegena, ponieważ pewniak w Pucharze Króla, Jasper Cillessen, jest kontuzjowany. Niemiec ostatni raz w tych rozgrywkach wystąpił... ponad dwa lata temu, 5 stycznia 2017 roku, kiedy Barcelona przegrała z Athletikiem w Bilbao 1-2. W rewanżu piłkarze "Dumy Katalonii" odrobili jednak straty. Barcelona jest w ostatnich latach prawdziwym dominatorem w Pucharze Króla. Wygrała go 30 razy, w tym cztery poprzednie edycje. "Dumę Katalonii" zatrzymał ostatnio... Real Madryt w finale 2014 roku, kiedy "Królewscy" wygrali w Walencji 2-1. To był jednak tylko jeden mecz, poprzednio w dwumeczu tej imprezy Barcelona została wyeliminowana w sezonie 2012/13 na etapie półfinałów, również przez Real! Wtedy jego trenerem był jeszcze Jose Mourinho... Od tego czasu "Duma Katalonii" eliminowała w tych rozgrywkach 23 przeciwników z rzędu, co jest rekordem w Hiszpanii. Czy jednak w tym sezonie Puchar Króla jest dla niej najważniejszy? Barcelona to trofeum zdobywa często, natomiast od 2015 roku nie może wygrać Ligi Mistrzów, a już w przyszłym tygodniu czekają nas pierwsze mecze 1/8 finału Champions League. Zespół z Katalonii i tak jest w lepszej sytuacji, ponieważ on swoje pierwsze spotkanie, przeciwko Olympique'owi Lyon, rozegra dopiero 19 lutego. Real z Ajaksem będzie musiał się zmierzyć już 13 lutego. Madryckie media zastanawiają się więc, czy kalendarz nie preferuje Barcelony, która ostatni mecz ligowy grała w sobotę, a "Królewscy" dopiero dzień później i jeszcze czeka ich podróż do stolicy Katalonii. "To ciekawe, ale to nie my ustalamy kalendarz, trzeba o to zapytać La Ligę. My musimy jednak zagrać i pokazać się z jak najlepszej strony" - powiedział Solari na konferencji prasowej dzień przed meczem na Camp Nou. Tym bardziej, że przecież w lidze Real w tym sezonie doznał klęski aż 1-5. Rewanż w półfinale Pucharu Króla odbędzie się 27 lutego. Paweł Pieprzyca Zobacz zestaw par półfinałowych Pucharu Króla Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Primera Division