"Często mówimy o imigracji i anonimowych osobach, w tym dzieciach, a zapominamy, że każdy ma indywidualne doświadczenia i emocje, które buduje się także poprzez sport. Jestem dumny z udziału w programie i mam nadzieję, że Barcelona będzie przykładem dla innych klubów, innych osób" - powiedział urodzony na Gwadelupie, zamorskim departamencie Francji, mistrz świata z 1998 roku, który karierę musiał zakończyć ze względu na wykrytą wadę serca. W 2016 roku piłkarze FC Barcelony przeprowadzili w greckiej miejscowości Ioannina trening dla 150 młodych uchodźców przebywających w tamtejszym obozie. Była to inicjatywa Barcelony, Biura Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR) oraz miejscowego klubu P.A.S. Ioannina. Według danych Fundacji Barca, z programu pomocy poprzez sport skorzystało już 14 tysięcy dzieci. Kataloński klub od 12 lat współpracuje z UNICEF.