Primera Division - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Niedzielne spotkanie z SD Eibar będzie ostatnim meczem Luisa Enrique na Camp Nou w roli szkoleniowca "Blaugrany". Katalończycy rozegrają jeszcze finał Pucharu Króla z Deportivo Alaves, ale poza domem. - Każdy rywal, niezależnie od miejsca w tabeli, jest niebezpieczny. Eibar ma szansę na ósme miejsce, które byłoby najlepsze w jego historii. Na pewno zagrają wysokim pressingiem i utrudnią nam wyprowadzenie piłki. Musimy być dobrze przygotowani, aby poradzić sobie z takimi problemami. Naszym celem jest zwycięstwo - ocenił Asturyjczyk. Trener "Dumy Katalonii" dodał, że nie zamierza śledzić wyniku meczu Malagi z Realem, ale liczy na to, że jego drużyna szybko rozstrzygnie losy rywalizacji z Eibar. - Jeśli zdobędziemy mistrzostwo, będziemy świętować, jeśli nie, pogratulujemy mistrzowi - dodał. Szkoleniowiec z Asturii nie chciał komentować wypowiedzi trenera Malagi, Michela, który zapowiedział, że chce pomóc Realowi zdobyć tytuł. - Wiecie, co o tym myślę. Mówiłem już, że wierzę w profesjonalizm wszystkich trenerów i piłkarzy, dopóki nie udowodni się czegoś innego. Dajcie Michelowi wykonywać swoją pracę - stwierdził. Enrique nie chciał oceniać procentowo szans Barcelony na zdobycie tytułu, ale zapowiedział walkę do końca. Zapytany o to, czy wierzy w zwycięstwo Malagi, odparł, że wierzy w triumf Barcelony, bo bez niego Katalończycy nie mają szans na tytuł. Mecz FC Barcelona - SD Eibar odbędzie się o godzinie 20:00. O tej samej porze swoje spotkanie rozegra Real Madryt, który zagra z Malagą. Jeśli "Królewscy" zdobędą przynajmniej punkt, zdobędą mistrzostwo Hiszpanii.